Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:34
Reklama
Reklama

Gm. Miączyn: Niemiła niespodzianka po dożynkach. 20-latek zniszczył im bmw

Nietrzeźwy 20-latek kawałkami płyt chodnikowych rzucał w zaparkowane w jednej z miejscowości gminy Miączyn bmw. Zniszczył szybę czołową auta oraz karoserię. Właściciel pojazdu oszacował straty na kwotę 2500 zł. Mieszkaniec gminy Miączyn przyznał się do zarzucanego czynu i wyjaśnił, że powodem jego zachowania był alkohol.
Gm. Miączyn: Niemiła niespodzianka po dożynkach. 20-latek zniszczył im bmw
20-latek z gm. Miączyn przyznał się do dokonania zniszczeń

Autor: KMP Zamość

W niedzielę, 1 września późnym wieczorem dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu samochodu marki BMW, który zaparkowany był na poboczu drogi w miejscowości Koniuchy w gminie Miączyn. Skierowani na miejsce policjanci z Łabuń potwierdzili, że wskazany w zgłoszeniu pojazd ma wybitą przednią szybę i uszkodzoną karoserię. W pobliżu auta znajdowały się kawałki płyt chodnikowych, którymi sprawca dokonał uszkodzenia.

32-letni właściciel bmw przekazał policjantom, że z rodziną uczestniczył w dożynkach. Po zakończonej imprezie wracał do samochodu i wtedy zauważył obok niego dwóch mężczyzn, usłyszał też odgłosy uderzeń. Na jego widok mężczyźni zaczęli uciekać, 32-latek pobiegł za nimi i ujął jednego z nich. O zdarzeniu powiadomił służby ratunkowe. 

 – Policjanci zatrzymali ujętego mężczyznę. Był nim 20-latek z gminy Miączyn. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 1,5 promila. Trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu w poniedziałek 2 września, usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Przyznał się do zarzucanego czynu i wyjaśnił, że powodem jego nagannego zachowania był alkohol  – przekazuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. 

Wartość strat właściciel bmw oszacował na kwotę 2500 złotych. 

20-latek odpowie za to, co zrobił. 

Policjantka przypomina, że uszkodzenie lub zniszczenie cudzej rzeczy zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama