Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:55
Reklama
Reklama
Reklama

Radzyń Podlaski. Burmistrz oskarżony o bezczynność

Jakub Jakubowski od dawna podnosił temat wykluczenia komunikacyjnego w powiecie radzyńskim i w mieście, którym dziś kieruje. Po sześciu miesiącach rządów mieszkańcy robią mu w tym temacie "sprawdzam" i zarzucają bezczynność.
Radzyń Podlaski. Burmistrz oskarżony o bezczynność
Po miesiącach aktywności w temacie wykluczenia komunikacyjnego, Jakub Jakubowski, dziś burmistrz Radzynia Podlaskiego, został oskarżony przez mieszkańca o bezczynność w tym temacie. Skarga trafiła do rady miasta i komisji skarg i petycji w tejże radzie.

Źródło: UM Radzyń Podlaski

Burmistrz pretensji do nikogo w tej sprawie mieć nie powinien. Od dawna dawał do zrozumienia, działając w samorządzie miejskim i powiatowym jako radny, a później prowadząc swoją kampanię wyborczą, że temat komunikacji zbiorowej wyjątkowo leży mu na sercu. Nic dziwnego, że wzbudził wiele oczekiwań w tej kwestii, a z czasem zniecierpliwienia. To przełożyło się ostatnio na skierowanie skargi na działalność burmistrza do rady miasta.

Konsultował temat od dawna

Jeszcze jako radny powiatowy, Jakub Jakubowski prowadził rozmowy z mieszkańcami i zachęcał do zgłaszania potrzeb komunikacyjnych na terenie powiatu. W styczniu tego roku poruszał temat wykluczenia komunikacyjnego na sesji powiatu, po tym jak na jesieni 2023 roku sondował mieszkańców pod kątem niezbędnych połączeń autobusowych w powiecie. - Postulat o utworzenie połączenia z dworcem PKP pojawił się dziesiątki razy i na utworzenie tego połączenia położyłem szczególny nacisk – informował wówczas radę powiatu radny Jakubowski, składając do starosty postulat o wpisanie do wniosku do Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych na rok 2024, linii autobusowej między dworcem PKP w Bedlnie Radzyńskim  i miastem. 

Również na jesieni 2023, członkowie stowarzyszenia Radzyń Moje Miasto (zaplecza wyborczego obecnego burmistrza) w ramach realizowanego wówczas z mieszkańcami projektu „Zakorzenione”, zaproponowali mieszkańcom debatę o potrzebie uruchomienia miejskiej komunikacji. W trakcie spotkania radzynianie rozpoczęli tworzenie mapy przystanków autobusowych na terenie miasta. – Na mapie Radzynia mieszkańcy wskazywali takie miejsca jak: szkoły, zakłady pracy, kościoły i cmentarze, szpital oraz sklepy. Nie zabrakło dyskusji o tym, w jaki sposób można sfinansować utworzenie miejskiego ekologicznego autobusu, czy miasto stać na takie rozwiązanie, czy jest ono potrzebne, dla kogo szczególnie przydałby się taki transport – informowała później Anna Małoszewska, dziś pracownik UM Radzyń Podlaski. Natomiast Natalia Garnoszewska, dziś radna miejska, a wówczas liderka projektu „Zakorzenione” dodawała: – Oddaliśmy głos i inicjatywę w ręce mieszkańców, stworzyliśmy dla nich mapę, na której zaznaczali miejsce utworzenia bądź przywrócenia przystanków, które z powodzeniem funkcjonowały przez wiele lat.

Trudno się dziwić, że po tak dużym zaangażowaniu w pobudzenie w lokalnej społeczności inicjatywy związanej z naprawą komunikacji publicznej, mieszkańcy upomninają się o realizację tematu.

Skarga na bezczynność

Po miesiącach aktywności w temacie wykluczenia komunikacyjnego, Jakub Jakubowski, dziś burmistrz Radzynia Podlaskiego, został oskarżony przez mieszkańca o bezczynność w tym temacie. Skarga trafiła do rady miasta i komisji skarg i petycji w tejże radzie. 

„Skarżący zarzuca władzom miasta bezczynność w sprawie likwidacji własnego wykluczenia komunikacyjnego i brak działań mających na celu doprowadzenie do budowy linii kolejowej do centrum miasta oraz brak komunikacji miejskiej na dworzec kolejowy.” - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, która rada miała w tej sprawie głosować. 

Komisja skarg i petycji zaopiniowała ją jako bezzasadną. Na tej podstawie rada podejmowała uchwałę w przedmiotowej sprawie. Radni zdecydowali, zgodnie z opinią komisji skarg i petycji, że skarga jest bezzasadna. 

„Burmistrz wskazał, iż niestety, po objęciu urzędu okazało się, że miasto nie dysponuje elementarnymi dokumentami, które umożliwiłyby szybkie podjęcie działań w zakresie organizacji komunikacji zbiorowej” - czytamy w stanowisku komisji skarg i petycji, przedłożonym radzie miasta. 

Chodzi tu o tzw. SUMP - „Plan zrównoważonej mobilności Miejskiej”. Jak czytamy w stanowisku, z ustaleń komisji wynika, że miasto chce zlecić stworzenie takiego planu. To jednak wymaga czasu i pieniędzy, bo jak podaje komisja opracowanie SUMP to szacunkowo 200 tys. . Poza tym miasto chciałoby do współtworzenia całej  koncepcji komunikacyjnej zachęcić inne samorządy powiatu, które wykluczenie komunikacyjne dotyka w równym stopniu. „Wspólne działanie pozwoli rozłożyć koszty i stworzyć system komunikacji, który będzie służył zarówno mieszkańcom Radzynia Podlaskiego, jak i całego powiatu” - czytamy w stanowisku komisji skarg i petycji. Komisja zreferowała również informacje uzyskane od urzędników w kwestii połączenia miasta z dworcem kolejowym, linią kolejową: „(...) władze miasta Radzyń Podlaski widzą  ogromne trudności w doprowadzeniu jej do centrum miasta, między innymi ze względu na budowę trasy Via Carpatia. Z tego powodu zamierzają skupić się na rozwoju sieci połączeń autobusowych, która w odczuciu władz miasta będzie najbardziej efektywnym rozwiązaniem (...)”.

Będzie wniosek o nową linię

Rada nie dopatrzyła się w działaniach burmistrza bezczynności czy zaniechania w kwestii organizacji lepszych połączeń komunikacyjnych. Natomiast Jakub Jakubowski miał do przekazania nowe ustalenia, jakie poczynił z przedstawicielami innych radzyńskich samorządów. 

- Chciałbym uzupełnić stan wiedzy o wydarzenia z ostatnich tygodni. Podczas spotkania ze starostą i przedstawicielami wszystkich gmin ustaliliśmy, że jeśli pod koniec roku zostanie ogłoszony konkurs w Wojewódzkim Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, wspólnie złożymy wniosek. Nie będziemy czekać na opracowanie planu, ponieważ jest to proces czasochłonny i kosztowny – informował radnych pod koniec października Jakub Jakubowski. -  Planujemy ubiegać się o nową linię, która połączy miejscowości gminy Radzyń z Radzyniem Podlaskim oraz zapewni komunikację do dworca PKP. W ubiegłym roku próbowaliśmy jako powiat  nawiązać współpracę w tym zakresie, lecz mimo uzyskania środków, nie udało się wyłonić operatora, który obsługiwałby tę krótką trasę. Wierzę, że tym razem uda się znaleźć wykonawcę i zrealizować projekt.

Tyle można na szybko, bo jak mówi burmistrz, by kompleksowo rozwiązać problem wykluczenia komunikacyjnego, potrzeba analiz i czasu. - Jego opracowaniem zajmie się specjalistyczna firma, która przeanalizuje rozmieszczenie mieszkańców, tendencje demograficzne, istniejące połączenia i inne czynniki wpływające na zapotrzebowanie na komunikację. Na tej podstawie zostanie stworzony kompleksowy system połączeń – wyjaśnia burmistrz. 

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama