Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:37
Reklama
Reklama
Reklama

Jadowity wąż wyszedł z kryjówki. W lesie możesz spotkać żmiję zygzakowatą

Nasze lasy, znane ze swojej malowniczości i bogatej fauny, są domem dla wielu gatunków zwierząt, w tym dla żmii zygzakowatej – jedynego jadowitego węża występującego w Polsce. Żmija właśnie opuszcza swoją zimową kryjówkę. Chociaż spotkanie z nią może budzić obawy, warto wiedzieć, jak ją rozpoznać, gdzie można ją spotkać i jak się zachować w razie ukąszenia.
Jadowity wąż wyszedł z kryjówki. W lesie możesz spotkać żmiję zygzakowatą
Jeśli nie przestraszymy żmii zygzakowatej, nie zaatakuje nas, a ucieknie

Źródło: poglądowe/pixabay.com

– Żmija zygzakowata charakteryzuje się smukłą budową ciała i zygzakowatym wzorem na grzbiecie, który ciągnie się od głowy do ogona. Występuje w różnych wariantach kolorystycznych – od szarego i brązowego po czarny. Jej głowa jest trójkątna, a źrenice pionowe. Jednak rozpoznamy ją właśnie po tym zygzaku. Ludzie często mylą żmiję z zaskrońcem, ale to gad. Poza tym zaskroniec ma żółte plamki za skroniami. Po tym odróżnimy żmiję od zaskrońca – mówi Mariusz Kiczyński, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.

Żmija zygzakowata wychodzi na słońce

Żmije zygzakowate są najbardziej aktywne w okresie od wiosny do jesieni, szczególnie w ciepłe i słoneczne dni. W chłodniejsze dni lub w nocy ukrywają się w swoich kryjówkach. 

– Mamy w przyrodzie zaawansowaną wiosnę. Żmije wychodzą z kryjówek, bo potrzebują ciepła. Zresztą zima była łagodna, więc prawdopodobnie zwierzęta te praktycznie nie spały – tłumaczy Mariusz Kiczyński.

 

 

 

 

 

 

 

Żmije zygzakowate preferują tereny podmokłe, polany leśne, obrzeża lasów oraz nasłonecznione, kamieniste zbocza. W lasach Lubelszczyzny można je spotkać szczególnie w okolicach rezerwatów przyrody, takich jak Lasy Janowskie czy Poleski Park Narodowy, podmokłych łąk i torfowisk oraz miejsc, gdzie występują stosy kamieni lub gałęzi. – Żmije zygzakowate żyją w lasach liściastych i iglastych, potrzebują nierównych terenów, w których mogą się ukryć, i tam żerują. Często są to poderwane przez wichurę korzenie, ale bywają też w mniej typowych miejscach, np. w młodniku, na gałęziach, gdzie wygrzewają się w słońcu. Zdarza się, że spotykamy je na piaszczystej drodze – opowiada leśnik.

Żmiję zygzakowatą omijać szerokim łukiem

Jak się zachować w przypadku spotkania żmii? – Trzeba zachować spokój i się oddalić. Nie zbliżamy się do węża. Nie wykonuj gwałtownych ruchów, które mogą sprowokować żmiję do ataku. Odchodzimy spokojnie, omijając węża szerokim łukiem – radzi leśnik. – Żmija nie zaatakuje człowieka sama z siebie. Atakuje, gdy się boi, gdy jest zaskoczona. Jeżeli idziemy przez las normalnym krokiem, to ona ucieknie. Jeżeli się skradamy i ją zaskoczymy, może ukąsić, bo się będzie bronić – wyjaśnia. 

Co robić w przypadku ukąszenia przez żmiję? Ukąszenie żmii zygzakowatej, choć rzadko śmiertelne, wymaga natychmiastowej interwencji medycznej. 

– W takiej sytuacji trzeba zachować spokój. Nie wolno wysysać jadu, naciskać lub przecinać rany. Trzeba jak najszybciej udać się do szpitala wojewódzkiego w celu podania surowicy, która zneutralizuje jad – mówi Mariusz Kiczyński. 

Żmija zygzakowata jest pod ochroną

Żmija zygzakowata jest w Polsce gatunkiem chronionym. Oznacza to, że zabijanie, okaleczanie, chwytanie, przetrzymywanie, niszczenie siedlisk oraz płoszenie tych zwierząt jest zabronione. Ochrona ta ma na celu zachowanie populacji żmii, która w wielu regionach Polski jest zagrożona. – Dla ekosystemu leśnego żmija zygzakowata jest pożyteczna. Zjada drobne ssaki, takie jak myszy, nornice i inne gryzonie. Dzięki temu kontroluje ich populację. Gryzonie w nadmiarze mogą powodować szkody w uprawach leśnych. Poza tym sama jest pokarmem dla większych drapieżników, takich jak ptaki drapieżne (np. myszołowy) czy ssaki (np. lisy). W ten sposób przyczynia się do utrzymania równowagi w ekosystemie – podsumowuje leśnik.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama