Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 18:36
Reklama
Reklama
Reklama
Piłka nożna

Międzyrzecki Huragan zagrał na piątkę

Huragan Międzyrzec Podlaski na własnym stadionie pokonał Avię II Świdnik 5:0.
Międzyrzecki Huragan zagrał na piątkę

Autor: Tomasovia Tomaszów Lubelski

Huragan Międzyrzec Podlaski – Avia II Świdnik 5:0 (2:0)

Bramki: Tonin 5, De Souza 40, 55, Maksymenko 65, Kiryluk 80.

Huragan: Nowosz – Konaszewski, Koryciński (70 CHilimpniuk), Łappo, Łukanowski, Warda (60 Drzazga), Łęcki (60 Storto), De Souza (70 Tadkiewicz), Bas (60 Lesiuk), Maksymenko (87 Suśniak), Tonin (70 Kiryluk).  

Bez większych problemów Huragan Międzyrzec Podlaski uporał się z rezerwami świdnickiej Avii, aplikując jej dwie bramki przed przerwą i trzy po. Strzelanie zaczęło się już w 5 minucie. Huragan przeważał, ale drugą bramkę zdobył dopiero na pięć minut przed zakończeniem pierwszej części. Wysoki pressing przyniósł efekt w postaci odbiór Tonina. Brazylijczyk podał do swojego krajana Anthonego DeSouzy, a ten strzelił silnie i płasko tuż przy wewnętrznej stronie słupka i podwyższył na 2:0.  W drugiej połowie przewaga gospodarzy wzrosła jeszcze bardziej. W 55 minucie De Souza wyszedł na pozycję sama na sam z bramkarzem gości i pokonał go bez problemów. Dziesięć minut później Dariusz Drzazga zagrał piłkę w pole karne. Minął się z nią golkiper świdniczan i Walentemu Maksymence nie pozostało nic innego jak wbić piłkę do pustej bramki. Kropkę nad „i” w 80 minucie postawił Maciej Kiryluk. Wynik mógł być jeszcze bardziej okazały, ale w drugiej połowie dogodnych sytuacji nie wykorzystali: Tonin, DeSouza, Jakub Bas i Bartosz Lesiuk. Przed Huraganem dwa bardzo ważne mecze na wyjedzie z Kłosem Gmina Chełm w środę i w sobotę u siebie z Sygnałem. 

Marcin Popławski, trener Huraganu Międzyrzec Podlaski. 

Jeżeli wygrywamy 5:0 i mamy sytuacje by strzelić kolejne bramki to mecz musiał być udany. Rywale praktycznie nie byli w stanie nam zagrozić. Dużo mieliśmy pressingu i odbiorów piłki z czego rodziło się wiele sytuacji. Dzięki temu, że wynik się szybko ustalił mogliśmy zrobić dużo zmian, a wiadomo, że mamy przed sobą dwa mecze w przyszłym tygodniu i kolejnych dwóch meczów. Przed nami dwa bardzo ważne mecze z Kłosem i Sygnałem. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama