Zamiast mandatu, kurs pierwszej pomocy

Akcja „Na ratunek życiu. Zdejmij nogę z gazu i żyj” odbyła się dziś na ulicach Białej Podlaskiej w przeddzień Światowego Dnia Pierwszej Pomocy. - To druga edycja tej akcji, bo pierwszą przeprowadziliśmy rok temu na drodze krajowej w okolicy Rogoźnicy. Akcja miała pozytywny odbiór więc zdecydowaliśmy, że ją powtórzymy. Stoimy na stanowisku, że jeśli chodzi o pierwszą pomoc, to nigdy tego za wiele – mówi Wojciech Babicz, dyrektor WORD w Białej Podlaskiej.

12 września z rana na skrzyżowaniu ulic Artyleryjskiej z Akademicką patrol policji nadzorował prawidłowość jazdy kierowców. Ci, którym zdarzyło się wykroczenie mieli do wyboru przyjąć ustaloną taryfikatorem karę, lub skorzystać z możliwości odbycia szybkiego kursu pierwszej pomocy. Na pobliskim parkingu czekali ratownicy medyczni i symulator dachowania. 

- Kierowcy zatrzymani za wykroczenie mają możliwość uniknięcia mandatu, pod warunkiem, że przejdą szkolenie z udzielania pierwszej pomocy oraz skorzystają z symulatora – wyjaśniał Wojciech Babicz.

Taką możliwość otrzymał choćby pan Marcin. 

- Naruszyłem przepisy, ale dziś miła niespodzianka, bo obeszło się bez mandatu, tylko na fajnej lekcji – mówi kierowca. - Wybrałem symulator dachowania, ciekawe przeżycie i dobra lekcja. Myślę, że takie pouczenia są cenne, każdy kierowca powinien się czasem doedukować. Jak się ma to prawo jazdy od dłuższego czasu, to może zgubić rutyna. W dalszą drogę ruszam z większą uważnością i na szczęście dziś bez mandatu i punktów karnych.

Na zatrzymanych kierowców czekali ze szkoleniem również ratownicy medyczni. - Przypominamy obywatelom zasady udzielania pierwszej pomocy. Osoby, które będą zatrzymywane przez policjantów będą mogły sprawdzić swoje umiejętności w udzielaniu pierwszej pomocy. Jeśli ktoś czegoś nie będzie wiedział, będziemy przypominać. To ważne, bo zdarzeń drogowych mamy bardzo dużo i podstawy udzielania pierwszej pomocy powinien znać każdy – mówi ratownik medyczny, Przemysław Daniluk i przypomina: - Jako obywatele jesteśmy zobowiązani w każdej sytuacji udzielić pierwszej pomocy osobie poszkodowanej. Już samo powiadomienie służb o zdarzeniu poprzez telefon na 112 jest udzieleniem pomocy, ale my chcemy pokazać, jak można pomóc poszkodowanemu w momencie, gdy służby jeszcze nie dojechały. Pamiętajmy, że czas odgrywa ważną rolę.

Wojciech Babicz dodaje, że WORD ma statutowy obowiązek podejmowania działań edukacyjnych i profilaktycznych na rzecz poprawy sytuacji w ruchu drogowym, a tu obraz wyłaniający się ze statystyk nie jest optymistyczny. - Z niepokojem patrzymy w statystyki, gdzie odnotowujemy zwiększającą się liczbę osób kierowanych na kursy reedukacyjne. Ubolewam nad tym, ale tak jest i są to niestety osoby coraz młodsze. Stąd między innymi działania z policją i pogotowiem, by wpłynąć na społeczeństwo poprzez przekazywanie naszej wiedz – dodaje dyrektor Babicz.

Czytaj też:

• Polska narkotykowym liderem Europy
• Polacy boją się wojny
• Mniej Polaków jest niezadowolonych z tego, jak im się teraz żyje