Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 05:24
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama
Oskarżeni z Lublina przed sądem

Śmierć po dopalaczach z paczkomatu

Prokuratura Okręgowa w Lublinie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom, które – według śledczych – przez ponad półtora roku prowadziły ogólnopolski handel dopalaczami i narkotykami. Substancje te sprzedawano za pośrednictwem internetowych sklepów. Działalność grupy doprowadziła do śmierci jednej osoby.
Śmierć po dopalaczach z paczkomatu
Sebastian P. został oskarżony o to, że w ramach działalności kierowanej przez siebie zorganizowanej grupy przestępczej dopuścił się prania pieniędzy pochodzących z przestępstw będących przedmiotem jej działalności

Źródło: policja; zdjęcie podglądowe

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka, śledztwo prowadzone przez Wydział I Śledczy dotyczyło: „działalności zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się m.in. handlem dopalaczami na szeroką skalę”. Według ustaleń prokuratury, 41-letni Sebastian P. miał założyć i kierować grupą od listopada 2016 do kwietnia 2018 roku. W jej skład wchodzili m.in. Adam Ż. (49 lat) i Michał N. (34 lata), a także inne nieustalone osoby.

Mężczyźni prowadzili kilka sklepów internetowych, które oferowały dziesiątki różnych substancji chemicznych – sprzedawanych pod nazwami sugerującymi, że są to np. „artykuły kolekcjonerskie”, „produkty zapachowe” lub „odczynniki chemiczne”. W opisach widniało ostrzeżenie, że „nie są przeznaczone do spożycia przez ludzi”, co – jak twierdzą śledczy – miało stworzyć pozory legalności. W rzeczywistości były to środki zastępcze i nowe substancje psychoaktywne, które po zażyciu mogły stanowić śmiertelne zagrożenie.

– Do niektórych substancji przypisana była budowa chemiczna, która nie była zgodna z rzeczywistym składem – podaje lubelska prokuratura.

Śmierć po dopalaczach

Sprzedaż prowadzono na terenie całego kraju. Oskarżeni korzystali z usług operatorów pocztowych i sieci paczkomatów – głównie w Lublinie – nadając przesyłki pod fikcyjnymi nazwiskami i adresami. Paczki trafiały do setek odbiorców w różnych regionach Polski.

Substancje były wcześniej porcjowane i pakowane w mieszkaniu w Lublinie, które pełniło rolę magazynu. Tam oskarżeni wspólnie przygotowywali przesyłki do wysyłki. Płatności za zakupy trafiały na rachunki bankowe wykorzystywane w przestępczym procederze. Na tych kontach zgromadzono co najmniej 1,5 miliona złotych pochodzących z nielegalnej działalności.

Z ustaleń śledczych wynika, że działalność grupy doprowadziła do tragedii – jedna z osób, które kupiły dopalacze w ich sklepie, zmarła po ich zażyciu.

Według aktu oskarżenia, oskarżeni sprzedali co najmniej 28 kilogramów szkodliwych substancji o łącznej wartości blisko 280 tysięcy złotych, nie informując nabywców o rzeczywistym składzie chemicznym ani skutkach ich użycia.

Do 22 lat więzienia

Sebastian P. został oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, wprowadzanie do obrotu dopalaczy i narkotyków, narażenie życia i zdrowia wielu osób, a także o pranie pieniędzy. Pozostali członkowie grupy – Adam Ż. i Michał N. – usłyszeli zarzuty udziału w grupie i współudziału w procederze. Dwaj kolejni – Robert Sz. (38 lat) i Sylwester Ł. (51 lat) – odpowiedzą za pranie pieniędzy pochodzących z tej działalności.

Za zarzucane czyny oskarżonym grozi kara do 22,5 roku pozbawienia wolności.

Jak podkreśla rzeczniczka prokuratury Agnieszka Kępka, „działalność grupy sprowadziła niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób, a jedna z nich zmarła”.

Akt oskarżenia trafił już do Sądu Okręgowego w Lublinie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama