Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 22:05
Reklama
Reklama

Radzyń Podlaski: Walczy od roku. Wygrywa dzięki Wam!

Mija rok od czasu, gdy Renata Tarnowska rozpoczęła walkę z zagrażającą jej życiu chorobą. Jej apel wystosowany do radzynian w połowie marca 2018 roku wzruszył wielu ludzi. Wielu podjęło inicjatywy, które miały wesprzeć Renatę i jej rodzinę w walce o życie. Teraz znów mamy szansę.
Radzyń Podlaski: Walczy od roku. Wygrywa dzięki Wam!

35-letnia przedszkolanka, młoda, piękna kobieta, mama dwójki małych dzieci, w lutym ubiegłego roku dowiedziała się, że ma w głowie "bombę z opóźnionym zapłonem" – glejalka mózgu. – Długo zbierałem się, aby o tym publicznie powiedzieć mając nadzieję, że to jakaś pomyłka. Niestety. Z wielkim bólem, złością do całego świata, do mnie to dociera. Renia czeka na operację lecz jest to początek długiej i ciężkiej walki – zwierzał się wtedy internautom jej mąż Paweł w informacji zamieszczonej na facebooku.

Zaraz po diagnozie rozpoczęło się leczenie. Renata jeszcze na wiosnę przeszła operacje. Później zakwalifikowała się na terapię protonową. W tych wszystkich zabiegach rodzinę wspierała lokalna społeczność. W kwietniu ubiegłego roku zorganizowano specjalny koncert podczas którego datki wrzucano do puszek i przekazywano podczas licytacji. Utworzony został profil "Ratujmy Renię Tarnowską". Jego społeczność liczy obecnie 2411 osób. Na tym profilu regularnie pojawiają się wpisy dotyczące kondycji radzynianki. Swoimi małymi codziennymi walkami z chorobą dzieli się tu również mąż Renaty – Paweł.

Podczas pierwszej operacji, której Renata poddała się pod koniec marca ubiegłego roku, usunięto zaledwie 20 procent powierzchni guza. Później była 1,5-miesięczna terapia protonowa. - Moja żona co 3 miesiące ma poddawać się kontroli stanu wzrostu guza za pomocą rezonansu magnetycznego. Pierwsze badanie, z września 2018 roku nie wykazało pogorszenia się stanu, jednakże najważniejszy jest najbliższy rezonans, który będzie wykonany pod koniec stycznia, czyli 6 miesięcy od naświetlania. Po otrzymaniu wyniku planuję kolejny raz konsultować dalsze leczenie z neurochirurgami w Polsce jak i za granicą. Kolejna operacja prawdopodobnie jest nieunikniona, a jej termin uzależniony od wyników rezonansu. Byłby to etap dalszego częściowego usunięcia guza. To operacja dużego ryzyka zważywszy na jego położenie w obrębie pnia mózgu. Poczyniłem już ustalenia z prywatną kliniką w Hannoverze – informuje nasza redakcję Paweł Tarnowski.

JAK PRZEKAZAĆ DAROWIZNĘ ?

Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa

numer rachunku: 62 1600 12860003 0031 8642 6001

W tytule wpłaty proszę podać nazwisko i numer członkowski nadany przez Fundację – Tarnowska, 9506 (ten dopisek jest bardzo ważny).

JAK PRZEKAZAĆ 1%.

numer KRS: 0000270809

W rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE (bardzo ważne!): Tarnowska, 9506

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym, radzyńskim numerze Słowa Podlasia, nr 4


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama