Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 19:53
Reklama
Reklama
Reklama

Międzyrzec Podlaski: Sidney i Abradab rozbujali publiczność!

Kolejne Muzyczne Lato już za nami. W tym roku organizatorzy postawili na muzykę hiphopową. Na scenie zagościł bowiem Abradab, założyciel legendarnej grupy Kaliber 44 oraz Sidney Polak, od lat perkusista zespołu T. Love, który w swojej solowej karierze postawił na niezwykłą mieszankę hip-hopu i reggae. Międzyrzecka publiczność nie zawiodła, a "Otwieram wino" Sidneya słychać było kilometry od żwirowni!
Międzyrzec Podlaski: Sidney i Abradab rozbujali publiczność!

W tym roku to już druga taka impreza. Miejski Ośrodek Kultury chcąc zadbać o rozrywkę dla mieszkańców, organizuje letnie koncerty, podczas których na chwilę można zapomnieć o codziennych obowiązkach i bawić się w rytmie największych polskich hitów. – Chcemy w ten sposób integrować społeczeństwo. Zależy nam na tym, by ludzie wyszli z domów i wspólnie bawili się na świeżym powietrzu. Dbamy też o to, by poziom zapewnianej rozrywki był na jak najwyższym poziomie – mówi Andrzej Marciniuk, dyrektor międzyrzeckiego MOK-u. W tym roku organizatorzy postawili na hiphopowe brzmienia.

Pierwszy na scenie pojawił się założyciel legendarnej hiphopowej grupy ze Śląska – Kaliber 44, należącej do najwybitniejszych przedstawicieli tego gatunku muzycznego w Polsce. Abradab, bo o nim mowa, to urodzony w Katowicach Marcin Marten. Od 2002 roku prowadzi solową działalność artystyczną. Jest też członkiem Akademii Fonograficznej ZPAV. Laureat nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka. Współpracował z takimi wykonawcami jak: Piotr Banach, Bosski Roman, Maciej Maleńczuk, Wojciech Waglewski, Grubson, IGS, L.U.C., Lukatricks, O.S.T.R. oraz Rahim. Podczas koncertu w Międzyrzecu zaprezentował zarówno solowe utwory ze swoich najnowszych płyt, jak i największe hity Kalibra 44, które wzbudziły entuzjazm publiczności.

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 34


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama