Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 11:59
Reklama
Reklama

Gmina Rokitno: Uciekł z więzienia i ukradł dwa auta

Za kradzież aut odpowie w warunkach recydywy 20-latek z gminy Rokitno. Sprawca najpierw uciekł z miejsca pracy, wykonywanej w ramach odsiadki w zamojskim zakładzie karnym, następnie ukradł auto na terenie Zamościa, po czym porzucił je w podbialskim lesie i ukradł kolejne na terenie gm. Biała Podlaska. Funkcjonariusze zatrzymali go po pościgu na krajowej dwójce. 20-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy.
Gmina Rokitno: Uciekł z więzienia i ukradł dwa auta

Do zdarzenia doszło w środę, 13 listopada, na terenie gm. Biała Podlaska. Dyżurny bialskiej komendy powiadomiony został o kradzieży samochodu osobowego marki Skoda. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że nieznany sprawca ukradł zaparkowany na podwórku samochód, co ułatwiły pozostawione w aucie kluczyki.

Kobieta początkowo była przekonana, że samochód wziął ktoś z członków rodziny, jednak kiedy wykluczyła tę ewentualność sprawę zgłosiła organom ścigania. Pod wskazany adres skierowano patrole policji oraz policyjnego psa. - Funkcjonariusze podejrzenia skierowali na 20-letniego mieszkańca gm. Rokitno, który wcześniej, jak przekazała zamojska policja, ukradł samochód marki Volkswagen z terenu Zamościa. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało również, że 20-latek dzień wcześniej, 12 listopada, oddalił się z miejsca pracy poza zakładem karnym w Zamościu - wyjaśnia podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Po pościgu na krajowej dwójce zatrzymali 20-letniego złodzieja samochodów, który siedział za kierownicą poszukiwanej skody. Policjanci ujawnili przy nim panel radia, który pochodził ze skradzionego dzień wcześniej volkswagena. Mężczyzna został zatrzymany.

W trakcie prowadzonych czynności przyznał, że porzucił volkswagena w kompleksie leśnym w pobliżu miejscowości Hrud, po tym jak utknął nim w błocie. Wtedy postanowił ukraść kolejne auto. Bialscy funkcjonariusze odnaleźli porzucony samochód.

W czwartek, 14 listopada, 20-latek usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Odpowiadał będzie w warunkach recydywy. Z policyjnego aresztu mężczyzna trafił bezpośrednio do zakładu karnego, gdzie obecnie odbywa karę za przestępstwa przeciwko mieniu.

O dalszym losie amatora cudzego mienia zadecyduje sąd. Mężczyzna odpowie też za samowolne opuszczenie zakładu karnego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Namor 26.11.2019 12:06
od kazdego samochodu jeden paluszek......

Pan 18.11.2019 08:15
Po*cinać łapy, złodziejowi. Więcej nie ukradnie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama