Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:29
Reklama
Reklama

Powiat bialski: Gwałcił 14-latkę i groził, że ją zabije!

Zarzuty wielokrotnego doprowadzenia małoletniej do obcowania płciowego oraz dopuszczenia się wobec niej innych czynności seksualnych jak również popełnienia gwałtów usłyszał 32-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej Norbert J. Mężczyzna miał też grozić dziewczynce i jej rodzicom pozbawieniem życia i zdrowia.
Powiat bialski: Gwałcił 14-latkę i groził, że ją zabije!

Zawiadomienie o możliwości popełnienia bardzo poważnych przestępstw seksualnych na szkodę małoletniej wpłynęło do bialskiej komendy policji 30 grudnia ubiegłego roku. Złożyli go rodzice dziewczynki. - Jeszcze tego samego dnia zatrzymany został 32-letni mieszkaniec powiatu bialskiego. Wszystkie czynności wykonywane były pod nadzorem prokuratora. Zebrane w sprawie materiały przekazane zostały do prokuratury, celem wszczęcia śledztwa – nasze informacje potwierdza podkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Wiadomo, że wstępne materiały zgromadzono w trybie artykułu 308 kodeksu postępowania karnego, czyli w tzw. niezbędnym zakresie (dla zabezpieczenia śladów i dowodów przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem, w wypadkach niecierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa policja może dokonać oględzin, przeszukania lub innych czynności, w stosunku do osoby podejrzanej). - Ich analiza dała podstawę do wszczęcia śledztwa, a w następstwie do wydania postanowienie o przedstawieniu zarzutów – informuje Edyta Winiarek, prokurator rejonowa w Białej Podlaskiej.

W sprawie szokuje fakt, że mężczyzna jest podejrzany nie tylko o obcowanie płciowe z 14-latką oraz dopuszczenie się wobec niej innych czynności seksualnych, które miały mieć miejsce od lipca 2018 r. do 26 marca 2019 r. Śledczy zarzucają mu też gwałty. - Zarzuty obejmują także doprowadzenie małoletniej groźbą do obcowania płciowego, to jest o przestępstwo z art.197 par. 1 kodeksu karnego – dodaje prokurator Winiarek. Czynów tych miał dokonywać od kwietnia do grudnia 2019 r. Przy czym, jak podaje prokuratura, w obu kwalifikacjach w związku z art. 12 kk, zatem wiele razy.

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 14 stycznia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama