Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:36
Reklama
Reklama

Zabili jastrzębia, teraz grozi im więzienie

Kłusownicy zbudowali na polu w gminie Kąkolewnica pułapkę, schwytali w nią jastrzębia i zabili. Powód? Drapieżnik atakował gołębie. Teraz mężczyźni staną przed sądem. Grożą im dwa lata więzienia.
Zabili jastrzębia, teraz grozi im więzienie

Sprawcy to 50-latek z gminy Kąkolewnica oraz 26-letni mieszkaniec powiatu łukowskiego. Na jastrzębia zapolowali w listopadzie. Zbudowali pułapkę, tzw. żywołowną. Jako przynęty użyli małego ptaka i w ten sposób schwytali w nią drapieżnika. Mało tego, ptaka, który znajduje się pod ochroną, zabili. Policjantom kłusownicy tłumaczyli, że jastrząb polował na ich gołębie.

Przestępstwo może nigdy by się nie wydało, gdyby ktoś nie doniósł na kłusowników. Na skrzynkę mailową radzyńskiej "zielonej strefy" 15 stycznia przyszła wiadomość o dokonaniu przestępstwa. - Policjanci natychmiast zajęli się sprawą - mówi Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik radzyńskiej Komendy Powiatowej Policji.

Na wskazanym przez informatora miejscu faktycznie znaleźli pustą pułapkę na jastrzębia. Szybko też dotarli do kłusowników. Obaj usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Starszy odpowie za posiadanie urządzenia przeznaczonego do kłusownictwa, a obaj - za zabicie jastrzębia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozi im za to kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Policja przypomina, że "zielona strefa" powstała z myślą o ochronie zwierząt i środowiska naturalnego. - Jeśli ktoś posiada informacje o znęcaniu się nad zwierzętami, poprzez m.in. torturowanie, zabijanie, przetrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania oraz oferowaniu do sprzedaży lub kupna zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem, prosimy o kontakt - apeluje rzecznik policji.

Jastrząb jest jednym z najbardziej prześladowanych gatunków dzikich ptaków. Przez myśliwych, hodowców gołębi oraz rolników był i nadal często jest uznawany za szkodnika.

Aneta Franczuk

Czytaj też: Wojsko wkroczyło do Zalesia?

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama