Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 4 maja 2024 01:38
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Czas zabawy, integracji i rehabilitacji

Od dziewiętnastu lat na karnawałowym balu spotykają się podopieczni, wolontariusze i opiekunowie środowiskowych domów samopomocy czy warsztatów terapii zajęciowej z całego regionu, by wspólnie spędzić czas na dobrej zabawie i przede wszystkim integracji. W tym roku w wydarzeniu wzięło udział prawie 500 osób, co jest absolutnym rekordem i sprawia, że bal jest największym w naszym regionie.
Biała Podlaska: Czas zabawy, integracji i rehabilitacji

W XIX Balu Karnawałowym Caritas Diecezji Siedleckiej Środowiskowy Dom Samopomocy w Białej Podlaskiej wzięło udział prawie 500 uczestników z dwudziestu ośrodków z województwa mazowieckiego i lubelskiego. Wydarzenie rozpoczął występ zespołu „Świetliki”, działającego przy bialskim ŚDS, który zachwycił i rozbawił licznie zgromadzoną publiczność. – Ten bal to już tradycja. W tym roku mamy tym większą satysfakcję, że nie odmówiliśmy nikomu, kto chciał się tu pojawić. Sala jest pełna i można odczuwać pewien dyskomfort, ale wszyscy jesteśmy w stanie to znieść. Najważniejsze bowiem, że jesteśmy tu razem. Bywa, że to jedyna taka okazja w roku, by uczestnicy mogli się spotkać, a placówki dopytują wielokrotnie, czy na pewno ten bal się odbędzie. Chcemy, by niepełnosprawni poczuli się w tym dniu wyjątkowo  – opowiada Anna Jakubiak, kierownik CDS ŚDS w Białej Podlaskiej.

Na balu pojawili się goście z m.in. Radomia, Siedlec, Międzyrzeca Podlaskiego, Konstantynowa, Kisielan. Przygotowania do imprezy zaczynają się już od października, pozyskaniem dofinansowania do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. – Myślę, że nie ma mowy o tym, byśmy zrezygnowali z organizowania balu, nie moglibyśmy tego zrobić naszym podopiecznym – dodaje organizatorka. (...)

W przygotowaniach oraz w samym balu już od kilkunastu lat bierze udział Joanna Szczygielska, która jest także uczestniczką warsztatów w bialskim ŚDS. – Przygotowania są bardzo pracochłonne, trwają kilka miesięcy. Musimy wszystko sprawnie rozwiązać logistycznie, przygotować salę, wykonać dekoracje, przygotować obsługę naszych gości – opowiada. Podkreśla, że każde takie spotkanie jest na wagę złota, bo uczestnicy mogą wymienić się doświadczeniami i poczuć się wyjątkowo, a bal pełni funkcję terapeutyczną. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 25 lutego

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama