Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 11:01
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Zalewa nas woda i krew!

Gdy w ubiegłym roku mieszkańcy ul. Morelowej doczekali się utwardzenia nawierzchni przy dojeździe do ich domu, myśleli, że wreszcie poziom ich życia zbliżył się do cywilizacji miejskiej. Niestety szybko okazało się, że byli w błędzie. Teraz po każdej ulewie ich podwórka zmieniają się w jeziora, a piwnice wypełniają wodą.
Biała Podlaska: Zalewa nas woda i krew!

Ulica Morelowa, to krótka ślepa odnoga od dojazdu do ul. Podleśnej. W ubiegłym roku miasto zdecydowało się wreszcie ułatwić mieszkańcom Morelowej życie i utwardzić uliczkę destruktem.

– Już wówczas sygnalizowaliśmy, że robota jest źle wykonana, bo zamiast wybrać ziemię przed położeniem destruktu, to drogę zdobili tak, że najwyższy punkt jest w osi jezdni, która opada na dwie strony. Poza tym poziom ulicy jest wyżej niż podwórka – wyjaśniają mieszkańcy.

Już pierwsze deszcze pokazały, z jakim problemem mieszkańcom przyjdzie się zmierzyć po każdych opadach. Do tej pory monity w urzędzie miasta nie przynosiły jednak efektów. W tym roku czerwiec przyniósł burze i obfite opady deszczu. Podwórka przy Morelowej nie nadążają wysychać po zalaniu, a znów „kotłuje” na nie woda. – Gdyby nie pomoc sąsiadów, to byśmy popłynęli – mówi jedna z mieszkanek, której podwórko wyglądało po sobotnich ulewach (20 czerwca), jak basen. – Ludzie wały sobie nasypują pod wjazdami na podwórza, żeby się chronić. Niewiele to daje. A miasto wciąż milczy - nie kryje oburzenia. (...)

O plany miasta w kwestii poprawy sytuacji na ul. Morelowej spytaliśmy bialski magistrat. Rzeczniczka prasowa urzędu otrzymała od nas zdjęcia zalanych posesji, które po sobotnich opadach przesłali nam mieszkańcy.

- Warunki techniczne określone w rozporządzeniu wykonawczym do ustawy „Prawo budowlane” określają, że: „Dokonywanie zmiany naturalnego spływu wód opadowych w celu kierowania ich na teren sąsiedniej nieruchomości jest zabronione”. Studnia nie odbierze wód opadowych z przyległych posesji. Polskie prawo wręcz tego zabrania – czytamy w informacji przesłanej do redakcji przez Gabrielę Kuc-Stefaniuk, rzecznika UM w Białej Podlaskiej.

(...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 23 czerwca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Lopata 24.06.2020 14:52
Brawo Prezydent miasta! Brawo! POgratulowac. Teraz sobie wybierzcie Czaskoskiego na Prezydenta Polski. Brawo!

Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama