Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 21:28
Reklama
Reklama
Reklama

Powiat radzyński: Dotkliwie pobił żonę. Nie chciał, by stawiła się na rozprawie rozwodowej

Do aresztu na trzy miesiące trafił 35-latek z gminy Borki. Mężczyzna bił swoją żonę metalową rurką i kopał po całym ciele. Kobieta z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Sprawca tłumaczył policjantom, że pobił żonę, bo nie chciał, żeby stawiła się na rozprawie rozwodowej, którą małżeństwo ma mieć pod koniec lipca.
Powiat radzyński: Dotkliwie pobił żonę. Nie chciał, by stawiła się na rozprawie rozwodowej

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek kilka minut przed 22:00. Oficer dyżurny radzyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o pobiciu, do którego miało dojść na posesji w jednej z miejscowości w gm. Borki. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

Jak ustalili policjanci, 35-latek jest w trakcie rozwodu ze swoją żoną i z tego powodu dochodzi między nimi do kłótni. - W czwartkowy wieczór pod pretekstem przestawienia samochodu przez żonę wywabił ją z domu. W pewnym momencie 35-latek zaatakował kobietę uderzając ją metalową rurką kilkakrotnie po głowie, a następnie kopiąc po całym ciele. Jak się okazało, spowodował u niej poważne obrażenia. Został zatrzymany przez policjantów i trafił do policyjnego aresztu. Swoje zachowanie tłumaczył faktem, że pod koniec lipca mają sprawę rozwodową i nie chciał aby żona się na niej stawiła - relacjonuje mł. asp. Piotr Mucha z KPP w Radzyniu Podlaskim.

Po zasięgnięciu opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. W poniedziałek, 21 lipca, Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Anna 25.07.2020 14:41
Bydlak, w dodatku o poziomie inteligencji karalucha. Nie chce rozwodu z żoną, bo... ją tak bardzo kocha?... A więc postanowił przekonać ukochaną do swoich uczuć i do spędzenia z nim reszty życia poprzez doprowadzenie jej do kalectwa??? Prymitywny, głupi bydlak!

Zaciekawiona 23.07.2020 11:25
Współczuję kobiecie. Jednocześnie gratuluję wygranego procesu po pierwszej rozprawie.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama