Pokonał długą, pełną niebezpieczeństw drogę
Lubelskie. Gekon zamieszkał w rukoli. Omal nie trafił do sałatki pani Karoliny z gminy Siedliszcze
Niecodziennego odkrycia dokonała w swojej kuchni pani Karolina z gminy Siedliszcze, która w jednym ze sklepów popularnej sieci handlowej nabyła opakowanie rukoli, by następnie przyrządzić z niej sałatkę. Kiedy przygotowany odpowiednio składnik chciała połączyć w misce z innymi, pomiędzy liśćmi pojawił się mały... gekon. - Sałatę kupiłam w czwartek, natomiast za sałatkę wzięłam się w poniedziałek. Mieliśmy z mężem poważne wątpliwości, czy gekon przetrwał. Na szczęście udało się go ocalić – relacjonowała nam gospodyni. Fachową opiekę zapewniła miesięcznemu maleństwu specjalna fundacja.
07.11.2025 12:30