Dalszy ciąg wydarzeń po wiecu Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej. Prokurator wszczął śledztwo, a flaga Ukrainy została z powrotem „podniesiona na maszt”. Po tym, jak zwolennik kandydata, ku uciesze tłumu, zdjął ją z bialskiego Urzędu Miasta, kilka dni później polityk zostawił pod drzwiami ambasady w Warszawie.