Interwencja poselska parlamentarzystek Platformy Obywatelskiej, Joanny Muchy, Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Doroty Niedzieli oraz posła Stanisława Żmijana w janowskiej stadninie miała na celu wyjaśnienie kondycji finansowej stadniny oraz braku dostępu do audytu za rok 2013 - 2015. Według nieoficjalnych informacji, jakie posiadają posłowie PO stadnina ma być na skraju bankructwa, a zarząd spółki wystosował do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa pismo, w którym informuje, że SK Janów może mieć od 1 grudnia problemy z wywiązywaniem się z bieżących należności i utracić płynność finansową.
W czwartek, 29 listopada, parlamentarzyści spotkali się z prezesem zarządu SK Janów Podlaski, Grzegorzem Czochańskim w celu wyjaśnienia tych kwestii. – Mamy dzisiaj przygotowany szereg pytań do zarządu. Główne dotyczą one kondycji finansowej spółki. Jesteśmy również zaniepokojeni wzrostem płac dla pracowników stadniny. Dodatkowo dostaliśmy z nieoficjalnych źródeł informację, że do KOWR-u wpłynęło pismo, z którego wynika, iż stadnina jest na skraju bankructwa. Niestety prezes nie zgodził się na wgląd do tego dokumentu, chociaż ma taki obowiązek. Z drugiej strony zapewnił, że bezpieczeństwo finansowe firmy jest zapewnione – wyjaśniała posłanka Dorota Niedziela. Dodała, że w 2015 roku SK Janów Podlaski miała zyski w wysokości 3,2 mln złotych, zaś już w 2017 roku 1,5 mln złotych strat.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 49
Napisz komentarz
Komentarze