Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 5 maja 2024 20:17
Reklama
Reklama

Areszt dla 32-letniego fałszywego policjanta

Oszust działający metodą „na funkcjonariusza CBŚP” grasował w Białej Podlaskiej, a ostatecznie w ręce policji wpadł w Łukowie, gdy chciał wyłudzić od starszej kobiety 30 tysięcy złotych. Sąd zastosował wobec niego areszt na trzy miesiące.
Areszt dla 32-letniego fałszywego policjanta

W czwartek 20 października łukowscy policjanci otrzymali kilka zgłoszeń, z których wynikało, że mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji może próbować wyłudzać pieniądze od mieszkańców miasta. Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna kontaktował się telefonicznie z osobami mieszkającymi w Łukowie i informował o rzekomej „akcji Centralnego Biura Śledczego Policji”, której efektem ma być zatrzymanie oszustów wyłudzających pieniądze od starszych osób.

– Dzięki rozsądkowi, apelom policji kierowanym do społeczeństwa oraz kampanii „Nie daj się oszukać – Oszustom Stop!", plan oszusta nie powiódł się. Osoby, do których dzwonił fałszywy funkcjonariusz, a także ich najbliżsi, zgodnie z przekazywanymi przez nas apelami, o przeprowadzonych rozmowach telefonicznych od razu powiadomiły dyżurnego łukowskiej komendy – informuje Marcin Jóźwik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.

Dodatkowo pracownica jednego z łukowskich banków skontaktowała się z policjantami, informując o starszej kobiecie, która zgłosiła się do placówki. – To, co mówiła bankowcom ta kobieta, wskazywało na możliwość działania oszustów wyłudzających pieniądze. Sprawą od razu zajęli się łukowscy kryminalni. Efektem zorganizowanej akcji było zatrzymanie oszusta. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec Warszawy – relacjonuje przebieg zdarzeń rzecznik.

Co więcej, łukowscy kryminalni ustalili, że kilka dni wcześniej ten sam 32-latek chciał wyłudzić pieniądze od mieszkańca Białej Podlaskiej. Gdy jednak bialczanin poprosił „funkcjonariusza” o okazanie legitymacji, wówczas speszony oszust uciekł. Na razie policja nie posiada informacji, by w Białej Podlaskiej lub okolicy udało mu się od kogokolwiek wyłudzić pieniądze. Być może dlatego zmienił miejsce działania. Przeniósł się do pobliskiego Łukowa.  

Zatrzymanie 32-letniego oszusta

Oszust usłyszał już zarzuty, a prowadzący postępowanie policjanci poszukują jego wspólników. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany mężczyzna odbywał wcześniej karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. Teraz za usiłowanie oszustwa będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

W sobotę 22 października Sąd Rejonowy w Łukowie przychylił się do wniosku Policji i Prokuratury Rejonowej i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym.

(k)

Apel policji:

Nie daj się oszukać
Apelujemy o rozwagę podczas rozmów telefonicznych, w trakcie których osoba podająca się za członka rodziny prosi o przekazanie pieniędzy. Przestępcy specjalizujący się w oszustwach „na wnuczka” czy "na policjanta", wciąż zmieniają swoje metody. Przestrzegajmy członków swoich rodzin, znajomych przed takimi telefonami. Bądźmy ostrożni i nie ufajmy takim telefonom, nie podejmujmy też żadnych pochopnych działań! Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Prawdziwi policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama