Jak wyjaśnia burmistrz Jacek Danieluk, projekt ma swoje obostrzenia, co oznacza, że nie można wybudować bloku na czterdzieści mieszkań lub mniej. Konieczne jest znalezienie przynajmniej pięćdziesięciu rodzin. – Pracownik Urzędu Miasta dzwonił do pięćdziesięciu siedmiu osób, które się zdeklarowały wcześniej, by umówić je na podpisanie deklaracji. Jednak część z nich stwierdziła, iż nie chce brać udziału w projekcie. Z tego powodu wstrzymujemy się z budową. Jednak wrócimy do tematu – zaznacza Jacek Danieluk. - Jeśli pojawią się chętni, powrócimy do pomysłu – dodaje burmistrz. Mieszkania Plus miały powstać na działce po starym przedszkolu, na styku ulic Wojska Polskiego, Czerwonego Krzyża i Reymonta.
Mieszkania Plus są budowane za pieniądze z budżetu państwa. Biorący udział w projekcie mogą mieszkanie wynajmować i płacić czynsz, a także opłatę, za jego wybudowanie lub korzystać z lokum z możliwością wykupu, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. – Uważam, że to jest bardzo dobry system bo daje on możliwość nabycia mieszkania lub wynajęcia, dla osób, które nie mają dużej zdolności kredytowej, a przez to nie mają możliwości kupić na rynku nieruchomości mieszkania. Obecnie jako urząd miasta mamy inne zadania, ale wiosną ponownie ogłosimy nabór wniosków do projektu – mówi burmistrz Jacek Danieluk.
Napisz komentarz
Komentarze