Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 19:54
Reklama
Reklama

Do końca walczyli o mój powrót

Z Maciejem Wojczukiem, piłkarzem trzecioligowego Podlasia Biała Podlaska, rozmawia Arkadiusz Kielar
Do końca walczyli o mój powrót

Autor: Adam Trochimiuk

Jak to się stało, że Maciej Wojczuk wrócił z Orląt Radzyń Podlaski do Podlasia Biała Podlaska?

- Nie ukrywam, że dużą rolę w moim przyjściu do Podlasia odegrały dwie osoby, Rafał Borysiuk i Kamil Bartoszuk, czyli pierwszy  i drugi trener zespołu z Białej Podlaskiej. Chciałbym im podziękować, że do końca walczyli o mój powrót i że jestem ponownie w domu. Z trenerem Borysiukiem znamy się z Orląt, w przeszłości walczył o moje przyjście do Radzynia, gdy byłem w Podlasiu, namawiał do transferu. Dobrze układała nam się współpraca, strzelałem bramki (9 goli, najwięcej w Orlętach, w sezonie 2018/2019), teraz chcemy tę dobrą współpracę kontynuować w zespole z Białej Podlaskiej.

To co jest wzmocnieniem dla Podlasia, jest osłabieniem dla Orląt.

- W Orlętach mieliśmy słabą rundę, u mnie liczba zdobytych bramek była niewielka, tylko dwie. Gdy dostałem wiadomość, że udało się sfinalizować transfer do Podlasia, to wiadomo, że nie było tak łatwo powiedzieć w Radzyniu „cześć” i tyle. Przeżyłem w Orlętach fajne chwile i o nich chcę przede wszystkim pamiętać, nie o tych gorszych. Zdobyliśmy między innymi wojewódzki Puchar Polski, czego nie dane mi było wcześniej przeżyć (...)

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama