O sprawie po raz pierwszy pisaliśmy w sierpniu 2019 roku w 34 numerze Słowa. Materiały mogące świadczyć o maltretowaniu 4-miesięcznego wówczas chłopczyka przesłali do bialskiego sądu rodzinnego specjaliści z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie. im. prof. Antoniego Gębali. Eksperci dopatrzyli się oni m.in. otarć naskórka oraz zmian w obrębie kości czaszki, które mogły powstać na skutek przebytych urazów, przede wszystkim krwiaka.
Po otrzymaniu szpitalnej dokumentacji Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej zdecydował o interwencyjnym odebraniu dziecka rodzicom, ruszyło również postępowanie opiekuńcze. Swoje śledztwo w kierunku artykułu 207 kodeksu karnego wszczęła także bialska prokuratura, gdzie przesłuchano licznych świadków, zabezpieczono dokumentację medyczną oraz powołano biegłego, celem wywołania opinii m.in. w zakresie mechanizmu powstania urazów.
Później postępowanie przejęła prokuratura nadrzędna. - Jeszcze na bialskim etapie śledztwa ojciec i matka otrzymali zarzuty znęcania się nad dzieckiem. Miało do tego dochodzić w okresie od marca 2019 roku do lipca 2019 roku - mówi Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - W tej chwili ustalani są biegli z różnych specjalności medycyny, którzy zajmą się wydaniem kompleksowej opinii dotyczącej stanu zdrowia dziecka i przyczyn obrażeń. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 26 stycznia
Napisz komentarz
Komentarze