Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:17
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Żółte żonkile w klapach ubrań - o co chodzi?

Placówki oświatowe i kulturalne zachęcają do udziału w akcji społeczno – edukacyjnej „Żółte Żonkile”. Jest ona organizowana przez Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Pomimo tego, że jest organizowana od kilku lat, nadal nie wszyscy wiedzą, o co w niej chodzi. Wyjaśniamy, dlaczego wolontariusze będą rozdawać te kwiaty i ich papierowe imitacje i co z tym dniem wspólnego ma Marek Edelman – ostatni dowódca warszawskiego getta.
Żółte żonkile w klapach ubrań - o co chodzi?

Autor: iStock

Dlaczego Żółty Żonkil?

„Żółte Żonkile” to akcja organizowana w celu upamiętnienia rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim. Ta roślina jest symbolem pamięci wydarzeń z wiosny 1943 roku. Stało się tak dzięki ostatniemu przywódcy powstania, Markowi Edelmanowi, który co roku składa bukiet tych kwiatów pod Pomnikiem Bohaterów Getta na warszawskim Muranowie. To właśnie dzięki niemu żółty żonkil stał się symbolem szacunku i pamięci po powstańcach. Ciekawostką jest, że Edelman co roku dostawał żonkile od anonimowej osoby. Stąd właśnie jego pomysł, by tysiące wolontariuszy rozdawało je na ulicach miast w całej Polsce.

Wyjątkowa rocznica w hołdzie kobietom

19 kwietnia to w tym roku nie tylko same obchody 78. rocznicy powstania w getcie warszawskim. Muzeum Polin chce uczcić tym razem nie tylko wybuch powstania, ale także podkreślić ogromną rolę kobiet, jaką niewątpliwie w nim odegrały. To właśnie one podczas powstania zapewniały zaplecze logistyczne dla walczących Żydów. Organizowały kuchnie ludowe i rozprowadzały zakazaną prasę. Były także sanitariuszkami i często same łapały za broń. Wręczanie przez wolontariuszy tych kwiatów jest pretekstem do zatrzymania się i pozwolenia sobie na chwilę zadumy i pamięci o bohaterach.

Jak dołączyć do akcji?

Mieć świadomość i wiedzę. Edukacja to największy wyraz szacunku dla powstańców. Warto też przypiąć papierowy żonkil – symbol tego, że łączy nas pamięć o Powstaniu, jego bohaterkach oraz bohaterach. Szablon można pobrać ze strony, wydrukować i wyciąć. Istnieje również możliwość dodania specjalnej nakładki na fejsbukowym profilu. Ze strony organizatora https://polin.pl/pl można też ściągnąć dedykowaną akcji grafikę i powiesić ją w widocznym miejscu, np. na oknie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama