Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 08:17
Reklama
Reklama

Nie żyje Wiesław Gołas. Zmarł w wieku 90 lat

W czwartkowy poranek Agnieszka Gołas poinformowała o śmierci swojego ojca. Aktor znany był z wielu ról w polskich produkcjach filmowych. Rozbawiał również fanów w kultowym „Kabarecie Starszych Panów”. Odszedł w wieku 90 lat.
Nie żyje Wiesław Gołas. Zmarł w wieku 90 lat

Autor: gov.pl

Zmarł wybitny artysta

Czwartkowy poranek przyniósł smutną wiadomość o śmierci jednego z najpopularniejszych w Polsce aktorów - Wiesława Gołasa. Idol starszych pokoleń, znany m.in. z roli Tomka Czereśniaka w filmie „Czterej pancerni i pies”, w ubiegłym tygodniu przeszedł drugi wylew. Informację potwierdziła jego córka, Agnieszka Gołas.

Kim był Wiesław Gołas?

Doskonale pamiętają go nasi dziadkowie i rodzice, gdyż w latach 60 – 80 był jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd polskiego kina. Zasłynął m.in. ze wspomnianej już wcześniej roli Czereśniaka w „Czterech pancernych” (1968-1970); 1956 rok przyniósł mu angaże w filmie „Szkice węglem”, gdzie zagrał Wawrzona Rzepę oraz w obrazie „Cień” – tu wcielił się w postać bojowca z podziemnej organizacji. W kwietniu 1960 roku miała miejsce premiera głośnego filmu Andrzeja Munka pt. „Zezowate szczęście”, w którym zagrał funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa. W późniejszych latach zasłynął również z roli barona Krzeszowskiego („Lalka”, 1968 r.); Karpiela („Poszukiwany, poszukiwana, 1972 r.); Ziemi, dowódcy plutonu („Czterdziestolatek”, 1974 r.); Kazika („Brunet wieczorową porą”, 1974 r.); inspicjenta („Miłość ci wszystko wybaczy”, 1981 r.) czy Majewskiego („Alternatywy 4”, 1983 r.). Łącznie zagrał w kilkudziesięciu produkcjach filmowych. Ponadto rozbawiał telewidzów m.in. w „Kabarecie koń” i „Kabarecie starszych panów”.  

W życiu prywatnym był mężem Marii Krawczyk – Gołas i ojcem ich jedynej córki Agnieszki. Wiesław Gołas początkowo uczęszczał do szkoły powszechnej w Kielcach, następnie do jednego z miejscowych gimnazjów. W 1943 r. wstąpił do Szarych Szeregów pod pseudonimem „Wilk”. W grudniu 1944 r. aresztowano i osadzono w tej samej celi, którą wcześniej zajmował jego ojciec Teofil.

W 1954 r. ukończył Państwową Wyższą


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama