Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:53
Reklama
Reklama
Reklama

Dwulatek porażony prądem

Tragedią zakończyły się prace domowe przy instalowaniu anteny. Pozostawione przez ojca metalowe haczyki zainteresowały dwuletniego chłopca. Dziecko włożyło je do gniazdka. Teraz w stanie ciężkim przebywa w lubelskim szpitalu.
Dwulatek porażony prądem

Autor: archiwum

Do zdarzenie doszło w niedzielę 21 maja w Wohyniu. Wczesnym popołudniem służby ratunkowe i policja otrzymały informację o porażeniu prądem dwulatka. – Na miejscu okazało się, że ojciec instalował antenę telewizyjną. Na podłodze pozostawił porozrzucane narzędzia. Z chwili jego nieuwagi skorzystał dwulatek. Dziecko wzięło z podłogi metalowy haczyk i poszło do drugiego pomieszczenia – informuje Piotr Woszczak, zastępca rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.

Nagle ojciec usłyszał krzyk. Gdy wbiegł do sąsiedniego pomieszczenia, zobaczył chłopczyka trzymającego wetknięty w gniazdko metalowy haczyk. Dziecko raził prąd. Stan chłopca był na tyle ciężki, że wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał go do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie.

Joanna Danielewicz

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

okoliczny śledczy 23.05.2017 11:57
wydarzyło się to w Plancie w PGRowskim bloku.. zaogólniacie miejscowości za bardzo..

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama