Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 05:11
Reklama
Reklama

Kino duże czy małe?

Po reaktywacji kina w radzyńskiej Oranżerii przyszedł czas na dyskusję o jego wyglądzie. Okazuje się, że wizje sali kinowej zdecydowanie różnią radnych, którzy być może będą w niedalekiej przyszłości decydować o sfinansowaniu tego remontu. Na co mogą pójść pieniądze?
Kino duże czy małe?

Autor: UM Radzyń Podlaski

W marcu, po trzech latach przestoju w Radzyniu ruszyło kino. Dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury, nie mając pieniędzy na cyfryzację kina i zakup nowego projektora, postanowił wynająć salę kinową prywatnej firmie, która zapewnia sprzęt oraz obsługę seansów. - Zainteresowanie kinem w pierwszych tygodniach po otwarciu było ogromne. Kino przeżywało boom – zapewniał radnych Paweł Żochowski, szef ROK.

Ośrodek kultury, by poprawić komfort seansów postanowił wymienić siedzenia na widowni. W tym celu złożony został wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o dofinansowanie przedsięwzięcia. Wniosek przeszedł ocenę formalną, ale merytorycznej już nie. - Zabrakło nam punktów, ale odwołaliśmy się od tej decyzji i czekamy – mówi Żochowski. Jak policzył, przy koszcie fotela między 700 a 750 złotych, wymiana siedzisk na widowni to wydatek rzędu 140 tys. zł. Wprawdzie dyrektor zapewnił, że w razie gdyby odwołanie nie przyniosło skutków, ROK będzie szukał innych form dofinansowania, to już otrzymał wstępny sygnał, że radni komisji kultury i oświaty są chętni do pomocy. - Być może uda nam się w znaleźć takie pieniądze w budżecie – mówi radny Robert Mazurek.

Jednak zdaniem innego radnego, Jakuba Jakubowskiego, jest inny sposób na unowocześnienie kinowej sali za mniejsze pieniądze. - Zastanawiam się po co nam 200 foteli. W programie wyborczym burmistrza była mowa o małej sali kameralnej, jak na przykład w Łukowie. Wystarczyłaby widownia na 50 miejsc, tak dla dwóch klas szkolnych jednorazowo. Wówczas koszt zakupu foteli automatycznie zmniejsza się adekwatnie do ilości – tłumaczył radny. I służy przykładem, skąd pozyskać pieniądze na taką inwestycję.

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa nr 22.

Joanna Danielewicz

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama