Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 5 maja 2024 19:57
Reklama
Reklama

Zobacz, co Ukrainka napisała na plecach swojej córki

Bombardowanie ukraińskich miast to wielki cios dla rodziców, którzy boją się o bezpieczeństwo dzieci. Jedna z mam postanowiła pomóc swojej córce, na wypadek własnej śmierci.
Zobacz, co Ukrainka napisała na plecach swojej córki
Zobacz, co Ukrainka napisała na plecach swojej córki. Wojna ją do tego zmusiła

Autor: iStock / screen Instagram aleksandra.mako

Sasha Makoviy, artystka z Ukrainy, zamieściła na Instagramie wpis, którym poruszyła serca rodziców z całego świata. W obawie przed niepewną przyszłością swojej córki wypisała na jej plecach informacje, które mają pomóc zaopiekować się dzieckiem w sytuacji, kiedy zostanie ocalone z ataku Rosjan.

– Mieliśmy takie cudowne życie... – wspomina internautka. – Na zdjęciu Vira wraca pierwszego dnia wojny. Podpisałam ją bardzo drżącymi rękami. Ale po co ci o tym mówię? – czytamy we wpisie. 

– Wiesz już, jak to jest obudzić się przy ogłuszających i potężnych dźwiękach eksplozji, które słychać przez dziesiątki kilometrów. Trzęsłam się przez pierwsze godziny tak jak ty – kontynuuje.
 

Czytaj także: Masakra cywilów w Buczy. Odpowiada za to rosyjski major

W dalszej części postu Sasha wyjaśnia, że wyobraziła sobie, co mogłoby się stać, gdyby została odłączona od swojej pociechy. Matka przyznaje, że przemknęła jej przez głowę myśl: "Dlaczego nie wytatuowałam jej takiej informacji?".

Na drugim zdjęciu pokazuje kawałek papieru, który wsadziła do kieszeni w kombinezonie Viry. Zapisała na nim m.in. imiona i nazwiska najbliższych oraz kluczowe daty. Kobieta razem z córką trafiły już w bezpieczne miejsce we Francji, jednak – jak wspomina we wpisie – nadal nie może zmusić się do wyjęcia metryczki z kieszeni dziecka.

Do sprawy odniósł się prezydent Ukrainy Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia przed hiszpańskim parlamentem odniósł się do sytuacji ukraińskich matek. Jako przykład podał wpis Sashy.

– Zobaczcie, jak wyglądają matki w Ukrainie, które na plecach swoich małych dzieci piszą zwykłym długopisem imię tego dziecka, numer telefonu bliskich – mówił. 

– Dlaczego? Dlatego, że jeżeli okupanci zabiją rodziców, to żeby chociaż była malutka szansa, że jeżeli dzieci zostaną uratowane, to żeby pojawili się tacy ludzie w Europie, którzy będą wiedzieli, jak można się tym dzieckiem opiekować. Uratują te dzieci od ostrzału, od bomb – dodał.

Czytaj także: O tym księdzu słyszała już cała Polska. Teraz pomaga Ukrainie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama