Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:19
Reklama
Reklama

Nie żyje Ludwik Dorn, polityk i współzałożyciel PiS

Polityk, publicysta i pisarz odszedł w wieku 67 lat. Przez długi czas był jednym z najbliższych współpracowników braci Kaczyńskich. Ludwika Dorna nazywano nawet „trzecim bliźniakiem”.
Nie żyje Ludwik Dorn, polityk i współzałożyciel PiS
W wieku 67 lat zmarł Ludwik Dorn, przez lata bliski współpracownik braci Kaczyńskich

Autor: Adrian Grycuk/Wikipedia

Informacje o śmierci polityka Interia potwierdziła u kilku działaczy PiS. To właśnie z tą partią – a raczej z Lechem i Jarosławem Kaczyńskimi – Ludwik Dorn był przez lata związany. Był jednym ze współzałożycieli PiS.

Ludwik Dorn przez lata był posłem na Sejm (1997-2015) oraz marszałkiem V kadencji. W latach 2005-2007 pełnił funkcję wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych i administracji w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego.

Czytaj także: Czwarta dawka szczepionki? Ministerstwo rozważa taką opcję

W działalność polityczną zaangażował się w czasach PRL. Związał się z KOR-em. W 1980 r. został aresztowany i zwolniony na mocy porozumień sierpniowych. Potem Dorn wstąpił do NSZZ "Solidarność".

Współpracował z prezydentem Lechem Wałęsą, ale odszedł z jego kancelarii po konflikcie Wałęsy z braćmi Kaczyńskimi.

Z PiS Dorn rozstał się w 2008 roku. Także w wyniku konfliktu, ale już z Jarosławem Kaczyńskim. Mimo to w wyborach parlamentarnych w 2011 ponownie wystartował z listy PiS. Zdobył mandat poselski. Już w Sejmie wstąpił do klubu parlamentarnego Solidarnej Polski.

W wyborach prezydenckich w 2015 roku poparł Andrzeja Dudę.

Ludwik Dorn znany był także jako komentator, publicysta i autor książek dla dzieci, których bohaterką była m.in. suczka Saba. Stała się sławna w 2007 roku, gdy Dorn przyprowadził psa do Sejmu.

Czytaj także: Zapłaciła za telefon 1700 złotych. Została oszukana

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama