Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 6 maja 2024 06:05
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Nie mogą wyrejestrować spalonego auta

Od czasu, jak w październiku we Francji spłonął samochód syna, państwu Wiater nie udało się wyrejestrować auta. Wydział komunikacji w radzyńskim Starostwie Powiatowym chce dokumentu potwierdzającego zniszczenie wraku. Do tego czasu zawiesił decyzję o wyrejestrowaniu.
Nie mogą wyrejestrować spalonego auta

Autor: J. Danielewicz

Toyota avensis spłonęła na francuskim parkingu pod koniec października. Samochód został odholowany na parking policyjny. Po miesiącu policja francuska zdecydowała o nieprzekazywaniu wraku właścicielowi, tylko oddaniu do utylizacji specjalnej firmie. Syn państwa Wiater poniósł wszystkie koszty związane z uprzątnięciem, parkowaniem i wreszcie zniszczeniem auta we Francji. W kraju pozostało tylko jedno wyrejestrowanie. Tym zajął się, z upoważnienia syna, Edward Wiater.

Państwo Wiater po miesiącu od zdarzenia otrzymali z Francji oryginały dokumentów. – Urzędniczka w wydziale komunikacji stwierdziła, że nie przyjmie tych dokumentów, bo nic z nich nie rozumie – relacjonuje Edward Wiater. – Interweniowałem u kierownika. Stwierdził, że dokumenty trzeba przetłumaczyć. Tak też zrobiłem, za tłumaczenie zapłaciłem 450 zł.

Z adnotacji tłumacza na przetłumaczonych dokumentach wynika, że zostały one przygotowane 22 kwietnia. – Z przetłumaczonymi dokumentami stawiłem się w wydziale komunikacji, ale znów nie chciano ich przyjąć. Interweniowałem u starosty i ponownie u kierownika wydziału. Wreszcie złożyłem dokumenty na sekretariat starostwa – opowiada Wiater.

W ostatnim dniu maja Edward Wiater dostał pismo z wydziału komunikacji. Dariusz Bilski, kierownik wydziału, poinformował, że w przedłożonych dokumentach brakuje tego potwierdzającego kasację pojazdu za granicą. Natomiast z tłumaczenia jednego z dokumentów wynika dla urzędników, że to "Zaświadczenie o sprzedaży pojazdu samochodowego", czyli dokument przeniesienia własności. "Należałoby zatem uznać, iż w/w pojazd nie został skasowany, lecz sprzedany, w związku z tym winien pan zgłosić sprzedaż pojazdu, a nie wniosek o jego wyrejestrowanie" – pisze kierownik Bilski. Na tej podstawie wydział komunikacji zdecydował zawiesić decyzję o wyrejestrowaniu auta.

Joanna Danielewicz

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa nr 28


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Regina 20.07.2017 16:47
Przeciez Mozna wyrejestrowac z powodu zbycia za granice?

xxx 14.07.2017 13:28
Tak właśnie działa radzyński wydział komunikacji.. od lat to samo... Szybciej samochody zaczną latać niż tam załatwi się coś "od ręki"...

Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama