Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 4 maja 2024 18:32
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Państwo dopłaci do telewizora i dekodera. Podpowiadamy, jak sięgnąć po pieniądze

Jeżeli nie masz w domu odpowiedniego sprzętu, musisz dokupić dekoder albo kupić nowy telewizor. Inaczej stracisz dostęp do swoich ulubionych programów. Do dekodera państwo dokłada 100 zł, do telewizora 250 zł. Jak sięgnąć po te pieniądze?
  • Źródło: Z naziemnej telewizji cyfrowej korzysta blisko 4 miliony gospodarstw domowych. Około 1,8 mln z nich nie ma sprzętu umożliwiającego odbiór nowego sygnału.
Państwo dopłaci do telewizora i dekodera. Podpowiadamy, jak sięgnąć po pieniądze

Autor: iStock

Chodzi o wdrażany w Polsce nowy standard nadawania sygnału naziemnej telewizji cyfrowej (ze standardu DVB-T na DVB-T2/HEVC). Nowa jakość oznacza również więcej możliwości. Nie chodzi wyłącznie o lepszy dźwięk i obraz, ale o działanie tzw. Telewizji hybrydowej. Wraz z nowym standardem widz zyska dostęp do dodatkowych informacji. Na przykład będzie mógł przeczytać na ekranie o aktorach występujących w filmie czy składach drużyn piłkarskich.

Pod koniec marca te zmiany dotknęły mieszkańców województw dolnośląskiego i lubuskiego. Teraz czas na kolejne regiony. 25 kwietnia nowy system zacznie funkcjonować w województwach: pomorskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim oraz w części wielkopolskiego i mazowieckiego.

Dalej harmonogram tej akcji wygląda następująco:

23 maja – województwa: małopolskie, podkarpackie, śląskie, opolskie, łódzkie, w południowej części mazowieckiego i świętokrzyskiego,

27 czerwca – województwa: lubelskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie.

Problem w tym, że nie każdy ma sprzęt przystosowany do nowej technologii. Z naziemnej telewizji cyfrowej  korzysta blisko 4 miliony gospodarstw domowych. Około 1,8 mln z nich nie ma sprzętu umożliwiającego odbiór nowego sygnału. Oznacza to, że gdy w miejscu zamieszkania tych osób zajdą wspomniane zmiany, stracą one sygnał telewizyjny.

Czytaj też: Czy znów grozi nam epidemia?

Jak tego uniknąć?

Są dwa wyjścia. Można kupić specjalny dekoder, który podłącza się do telewizora. Jego koszt to ok. 200 złotych. Opcja numer dwa to kupno nowoczesnego telewizora. Jest to – niestety – droższe rozwiązanie.

Można jednak sięgnąć po pomoc państwa. To 100 zł w przypadku dekodera i 250 zł w przypadku telewizora. Wniosek o taką pomoc może złożyć tylko jedna osoba w gospodarstwie domowym. I zrobić to albo poprzez platformę gov.pl, albo na poczcie. Wnioskodawca w odpowiedzi otrzymuje mailem lub listownie kod, który musi przedstawić w sklepie przy zakupie sprzętu.

Co trzeba kupić?

Zanim jednak ktoś wybierze się na zakupy, powinien sprawdzić, czy potrzebuje dekodera lub nowego telewizora. Żeby to ustalić, trzeba zeskanować swój odbiornik i wyszukać nowe programy oraz odnaleźć kanał testowy lub jeden z nadawanych już w nowym systemie:

  • TVP Dokument,
  • TVP Kultura,
  • TVP Kobieta,
  • TVP Polonia
  • TVP Rozrywka,

lub na testowym multipleksie TVN Discovery wyszukać:

  • TVN HD,
  • TVN7 HD,
  • TVN Fabuła
  • Metro.

Czytaj też: Majówka 2022. Jak wydłużyć weekend i gdzie się wybrać?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama