Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 20:27
Reklama
Reklama

Budżet obywatelski na hura?

Jeszcze miesiąc temu o budżecie obywatelskim w Radzyniu wspominało się jak o mglistej koncepcji na przyszłe lata. Tymczasem od 4 lipca radzynianie mogą składać swoje pomysły na realizację inwestycji w przestrzeni miejskiej. Miasto przeznaczyło na to niemal z dnia na dzień 100 tys. zł. Czy przygotowało się dobrze do tej operacji?
Budżet obywatelski na hura?

Autor: J. Danielewicz

Każdy, kto chce dowidzieć się więcej na temat inicjatywy dającej szansę mieszkańcom na współdecydowanie o inwestycjach w mieście, na stronie internetowej Urzędu Miasta znajdzie specjalną zakładkę, a w niej kompendium wiedzy wraz z formularzem. Najogólniej mówiąc, trzeba zaprezentować pomysł, uzasadnić jego powstanie, można podać szacunkowy koszt, załączyć mapy, zdjęcia terenu i co chyba najważniejsze, zebrać pod pomysłem 50 podpisów. Pomysłodawca składający swój podpis na formularzu musi być mieszkańcem Radzynia i mieć ukończone 16 lat. Termin na złożenie wniosków miasto wyznaczyło do 4 sierpnia.

– Główny cel budżetu obywatelskiego to zwiększenie świadomości społecznej i zaangażowanie mieszkańców w proces decyzyjny dotyczący inwestycji w mieście – mówi wiceburmistrz Tomasz Stephan. – Dla miasta to również sygnał, w jakim kierunku powinny plany inwestycyjne podążać, czego potrzebują mieszkańcy.

Do weryfikacji przedstawionych projektów powołany zostanie specjalny zespół. To on prześwietli je pod względem formalnym i stworzy ostateczną listę tych, które zakwalifikowały się do głosowania. Taka lista ma powstać do 15 września. Mieszkańcy głosować będą na specjalnych kartach w wyznaczonym wcześniej lokalu. Każdy będzie mógł oddać tylko jeden głos.

Dzień przed rozpoczęciem przyjmowania wniosków do budżetu obywatelskiego, w Urzędzie Miasta odbyły się konsultacje. Oprócz dwóch radnych i dosłownie kilku mieszkańców, nie pojawił się nikt więcej, z kim mogliby porozmawiać urzędnicy. Ale nawet tak nielicznemu gronu udało się odkryć niedoskonałości koncepcji. Kwestie rozbiły się o pieniądze i wsparcie.

Joanna Danielewicz

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa nr 28


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama