Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:12
Reklama
Reklama

Czy nagrywanie z ukrycia to przestępstwo?

Niedawno się dowiedziałam, że zostałam nagrana z ukrycia, oczywiście bez mojej wiedzy i zgody. Czy mogę zawiadomić policję o popełnieniu przestępstwa przez sprawcę? (dane do wiadomości redakcji)
Czy nagrywanie z ukrycia to przestępstwo?

Odpowiedź na to pytanie jest uzależniona od kilku dodatkowych czynników. Po pierwsze, czy nagrywana czynność była zachowaniem na forum publicznym, czy też nadano jej choćby w sposób dorozumiany poufny charakter. Precyzując, nie chodzi tu tylko o publiczne wystąpienia osób sprawujących różnorakie funkcje itp., lecz czy dana czynność (rozmowa) mogła być spostrzeżona (usłyszana) przez osobę postronną. Np. nagranie rozmowy na ulicy czy w innym miejscu ogólnodostępnym nie stanowi przestępstwa. Jeśli jednak nagranie dokumentuje czynność, która zgodnie z wolą uczestników miała mieć charakter poufny, to w grę wchodzi wypełnienie znamion przestępstwa opisanego w art. 267 par. 3 Kodeksu karnego.

Tu jednak należy dokonać dodatkowego zastrzeżenia, że takie nagranie zostało wykonane przez osobę niebędącą uczestnikiem danej czynności (rozmowy) – wskazany wyżej przepis dotyczy bowiem uzyskania informacji, do której podsłuchujący nie jest uprawniony. Jeśli więc np. jeden rozmówca zachowuje się nielojalnie wobec drugiego i utrwala daną rozmowę przy użyciu dyktafonu, to odpowiedzialność za przestępstwo z art. 267 par. 3 kk jest wyłączona.

Trzecie istotne pytanie dotyczy jeszcze charakteru danej nagranej czynności. Stosownie bowiem do brzmienia art. 191a par. 1 kk, kto utrwala wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody rozpowszechnia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Na marginesie należy podnieść, że odpowiedzialność cywilna towarzysząca wyżej opisanym czynom jest ukształtowana nieco inaczej – szerzej – niż odpowiedzialność karna będąca materią pytania Czytelniczki.

Piotr Kociubiński i Przemysław Bałut


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

młody dinky 05.06.2020 20:36
huhj

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama