Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 10:55
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Stoimy na krawędzi. Dalej jest demograficzna przepaść

Już pierwsze wyniki Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań nie były optymistyczne. Kiedy jednak analitycy dokładniej przyjrzeli się danym, okazało się, że jest dużo gorzej.
Stoimy na krawędzi. Dalej jest demograficzna przepaść
Polska liczy 38,036 mln mieszkańców. I od zakończenia ostatniego spisu powszechnego już zmniejszyła się o 475,7 tys. osób

Spis powszechny został przeprowadzony w ubiegłym roku. Jego wyniki mają posłużyć planowaniu polityki państwa w wielu obszarach na lata do przodu.

Takie badanie przeprowadza się co dekadę. Mają nie tylko diagnozować sytuację Polski i Polaków, ale także pokazać, z jakimi wyzwaniami przyjdzie nam się zmierzyć w przyszłości. Już w styczniu tego roku (wtedy zostały udostępnione wstępne wyniki) prof. Piotr Szukalski uczulał, że jeszcze nigdy statystykom nie udało się trafnie przewidzieć przyszłości. Problemem są tzw. czarne łabędzie. To niespodziewane zdarzenia, które mają ogromny wpływ na sytuację demograficzną czy gospodarczą, a które sprawiają, że obecne przewidywania można równie dobrze wyrzucić do kosza.

Niezależnie od tego zastrzeżenia obecna sytuacja Polski nie jest dobra. Jest wręcz zła, jeśli przeanalizować dane z ostatniego spisu powszechnego. 

Trochę danych

Zacznijmy od podstawowych danych, jakie przedstawił Główny Urząd Statystyczny (szczegóły prezentujemy na grafikach – red.).

Polska liczy 38,036 mln mieszkańców. I od zakończenia ostatniego spisu powszechnego już zmniejszyła się o 475,7 tys. osób.

Odnotowano spadek liczby ludności w miastach – o 657 tys. Zwiększyła się natomiast liczba mieszkańców wsi – o 181,3 tys.

Gęstość zaludnienia wyniosła 122 osoby na 1 kmkw. (w 2011 r. – 123).

Nie zmieniły się istotnie proporcje ludności w podziale na płeć. Mężczyźni stanowią 48,3 proc. ogółu Polaków, kobiety 51,7 proc. Współczynnik feminizacji utrzymał się na poziomie z 2011 r. Nadal na 100 mężczyzn przypada 107 kobiet.

Średni wiek statystycznego mieszkańca Polski wyniósł 41,7 lat; kobiety są starsze – średni wiek to 43,3 lata, dla mężczyzn – 40,1.

Wyraźnie zwiększył się udział ludności w wieku poprodukcyjnym – z 16,9 proc. w 2011 r. do 22,3 proc. W ciągu dekady przybyło blisko 2 miliony osób w grupie 60-65 lat i więcej.

Najliczniejszą grupą wśród osób w wieku 15 lat i więcej są osoby pozostające w związku małżeńskim, które stanowią nieco ponad połowę tej populacji – 54 proc. Kolejną grupą są kawalerowie i panny – 29 proc. Osoby owdowiałe stanowią 8,5 proc. a rozwiedzione 7,6 proc.

>>Dokładne dane - w tym miejscu<<

Tylko Mazowsze

„Najliczniejszym pod względem ludności jest województwo mazowieckie, które liczy 5,514 mln mieszkańców, co stanowi 14,5 proc. ogółu ludności kraju i w stosunku do poprzedniego spisu oznacza także największy przyrost w liczbie ludności, tj. o 246 tys. osób” – podaje GUS.

W innych regionach – jak wynika z danych – jest pod tym względem gorzej. Największy spadek liczby ludności odnotowano w województwach:

- świętokrzyskim (o 6,6 proc.),

- opolskim (o 6,1 proc,.),

- lubelskim (o 5,7 proc.).

„Skala zmian liczby mieszkańców w poszczególnych województwach jest związana z rozwojem infrastruktury społeczno-gospodarczej i perspektywami na rynku pracy, co w konsekwencji warunkuje migracje (napływ lub brak odpływu przede wszystkim ludzi młodych), a następnie tworzenie rodzin” – oceniają analitycy.

  • Dolnośląskie – było 2 915,2 tys. mieszkańców, jest 2 904,9 tys.
  • Kujawsko-pomorskie – było 2 097,6, jest 2 027,3
  • Lubelskie – było 2 175,7, jest 2 052,3
  • Lubuskie – było 1 022,8, jest 991,2
  • Łódzkie – było 2 538,7, jest 2 410,3
  • Małopolskie – było 3 337,5, jest 3 432,3
  • Mazowieckie – było 5 268,7, jest 5 514,7
  • Opolskie – było 1 016,2, jest 954,1
  • Podkarpackie – było 2 127,3, jest 2 093,3
  • Podlaskie – było 1 202,4, jest 1 154,3
  • Pomorskie – było 2 276,2, jest 2 357,3
  • Śląskie – było 4 630,4, jest 4 403,0
  • Świętokrzyskie – było 1 280,7, jest 1 196,6
  • Warmińsko-mazurskie – było 1 452,1, jest 1 382,2
  • Wielkopolskie – było 3 447,4, jest 3 504,6
  • Zachodniopomorskie było 1 722,9, jest 1 657,7

Kto na nas zarabia?

„Według wstępnych wyników Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021 w ostatnim tygodniu marca 2021 r. populacja pracujących liczyła 17 130,1 tys. Dotyczy to osób zaliczonych do kategorii ludności według definicji krajowej” – czytamy w raporcie GUS.

Wśród pracujących nieco ponad połowę – 9 093,7 tys. (53,1 proc.) stanowili mężczyźni. Populacja pracujących kobiet wyniosła 8 036,4 tys. Niepokojące jest to, że zdecydowaną większość pracujących stanowiły osoby w wieku produkcyjnym – 15 888,5 tys. (92,8 proc).

W porównaniu z danymi sprzed dekady odnotowano wzrost liczby pracujących – o 2,1 mln osób. Problem w tym, że mamy ponaddwukrotny wzrost odsetka pracujących w wieku poprodukcyjnym. GUS tłumaczy to efektem starzenia się społeczeństwa.

Czytaj także: Muzyczny projekt pograniczników. Zobacz teledysk do utworu "Żywy mur"

Kłopoty

Średni wiek statystycznego mieszkańca Polski wyniósł 41,7 lat. „W wyniku niekorzystnych trendów demograficznych zmniejszył się odsetek ludności w wieku przedprodukcyjnym. W spisie 2021 udział w ogólnej populacji ludności w wieku 0-17 lat wynosił 18,4 proc. wobec 18,7 proc. w spisie z 2011 roku. Mniej dzieci i młodzieży odnotowano zarówno wśród ludności miejskiej (spadek udziału o 0,1 p. proc. do 16,9 proc.), jak i wiejskiej – udział tej grupy ludności wynosi 20,6 i w stosunku do 2011 roku jest mniejszy o 0,8 p. proc.” – czytamy w raporcie.

W ciągu dekady w Polsce przybyło blisko 2 miliony osób w grupie 60-65 i więcej. To znaczy, że co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 60 lat. Na każde 100 osób w wieku produkcyjnym przypadało 69 osób w wieku nieprodukcyjnym. To o ok. 14 osób więcej niż w 2011 r.

„Szczególnie duży wzrost wskaźnika odnotowano dla ludności miejskiej – aż o 17 p. proc. Wzrost współczynnika obciążenia dotyczy zarówno grupy wieku przedprodukcyjnego, dla której odnotowano wzrost o 2 p. proc. (z 29 w 2011 r. do 31 w 2021 r.), jak i dla wieku poprodukcyjnego. Przy czym wzrost w tym przypadku był dużo wyższy i wyniósł 12 p. proc. (z 26 w 2011 r. do 38 w 2021 r.). Tendencja ta dotyczy zarówno ludności miejskiej, jak i wiejskiej” – podaje GUS.

Jakie jest wyjście?

To, że się starzejemy, że coraz więcej osób pobiera emerytury, na które ktoś musi zarabiać, oznacza, że wraca dyskusja o podwyższeniu wieku emerytalnego. Zresztą nie tylko w Polsce, ale także w Unii. Komisja Europejska właśnie głośno powiedziała, że Polska powinna zastanowić się nad podjęciem poważnych kroków.

Pandemia, inflacja, kłopoty gospodarcze plus starzejące się społeczeństwo sprawiają, że przyszłe świadczenia emerytalne – bez zmian w obecnym systemie – będą znacznie niższe. O ile w 2019 r. emerytury stanowiły 54 proc. ostatniego otrzymanego wynagrodzenia, to w 2060 roku ma to być tylko 25 proc. Dekadę później państwo musiałoby wydać na system emerytalny dodatkowo 6,7 proc. PKB. To więcej niż dziś przeznacza na opiekę zdrowotną.

Czytaj też: Hakerzy żądają dobrych uczynków za odszyfrowanie plików
 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Może Pan doktor Halicki wnieść kolejnych kilkaset petycji do ratusza, co z pewnością zapisze się w historii miasta jako społeczna i bezpartyjna działalność obywatelska.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 10:44Źródło komentarza: Co dalej z obywatelskimi czwartkami bialczan?Autor komentarza: czytTreść komentarza: Dołaczam do Gratulacji, które się sypią ... tak od połowy, a od wielu. Ma Pan Wybór: może. Oby Pan nie musiał musieć. Proszę z uwaga, pochylić się, nad kolejnymi casusami (tylne drzwiczki do Konstytucji, praw obywatela)→ WodyPolskie- ... ... ... zaprzyjaźnieni Szambelani, oraz 2. sprwka: Nakaz zamykania Psa w boksie na noc. Jets prawny nakaz tego, ponoć (nie czytałem Rozporządzenia, nie jestem od tego. Ale Pan, już T A K. Tak pan wybrał i Paba Wybrano : D : Powodzenia życzę.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 09:59Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: JuliaTreść komentarza: Gratulacje dla Pani BeatyData dodania komentarza: 22.04.2024, 21:37Źródło komentarza: Zmiana władzy w Olszance i Starej KornicyAutor komentarza: ZXTreść komentarza: Ach, przy tej okazji nalezy zlozyc gorace podziekowania na rece pana prezydenta Bialej Podlaskiej, Michala Litwiniuka, za udzielone poparcie panu Radzikowskiemu. Dziekujemy raz jeszcze panie prezydencie, walnie bowiem przyczynil sie Pan w ten sposob do zwyciestwa pana Gasiorowskiego.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:28Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad GąsiorowskiAutor komentarza: ZXTreść komentarza: I dobrze. Najwyzszy czas zakonczyc zielono-platformerskie rzady w tej gminie. Gatulujemy!Data dodania komentarza: 22.04.2024, 15:24Źródło komentarza: W gminie Biała Podlaska wygrał Konrad Gąsiorowski
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama