Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 06:21
Reklama
Reklama

Mistrz Polski, Piotr Tarkowski: - Taki był właśnie plan

Znakomicie spisał się reprezentant AZS AWF Biała Podlaska, Piotr Tarkowski, w lekkoatletycznych mistrzostwach Polski seniorów w Suwałkach. Jak informowaliśmy, nasz zawodnik z wynikiem 8,03 m wywalczył złoty medal w konkursie skoku w dal. Jakie są jego wrażenia?
Mistrz Polski, Piotr Tarkowski: - Taki był właśnie plan
Piotr Tarkowski (w środku) został mistrzem Polski w skoku w dal

Autor: Fot. screen

- Jechaliśmy na mistrzostwa Polski z taką myślą, że skoro trochę doskwiera mi ból pięty, to trzeba zrobić mocny wynik już na początku konkursu, w pierwszej lub drugiej próbie, najlepiej w pierwszej - mówił na gorąco dla „Słowa Podlasia” Piotr Tarkowski, czekając jeszcze na dekorację. - Taki był właśnie plan i udało się go zrealizować. Już w pierwszej próbie miałem wynik 8,03 m i rekord życiowy (wcześniej „życiówka” naszego zawodnika na stadionie wynosiła 7,80 m). Mogłem odpuścić drugą, trzecią i czwartą kolejkę, a w piątej rozruszać się, przebiec, zobaczyć, jak wyjdzie na belce. Wyszło w porządku i mogłem potem w ostatniej próbie osiągnąć jeszcze dobry wynik (7,94 m). Podczas skoków moich rywali w tych kolejkach, które odpuściłem, może było trochę adrenaliny, gdy słychać było oklaski wskazujące na to, że skakali daleko, ale ja z reguły nie patrzę na skoki innych, skupiam się na swoim starcie. Nie ukrywam, że od kilku dni mówiłem, że w moim przypadku będą to podczas mistrzostw Polski jeden-dwa skoki. Wszystko poszło zgodnie z planem. Trzeba pamiętać, że dla mnie to dopiero początek sezonu, to był dopiero mój drugi start. Pobiłem teraz swój rekord życiowy i znalazłem się w gronie skoczków, którzy przekroczyli osiem metrów. Nie było to dla mnie już może takie „łał” jak w marcu, podczas halowych mistrzostw Polski w Toruniu, gdy zdobyłem złoty medal i po raz pierwszy skoczyłem ponad 8 metrów (8,01 m). Tutaj w Suwałkach wynikiem ponad 8 metrów przypieczętowałem swoje zwycięstwo i wiem, że jestem w stanie skakać daleko nie tylko raz, ale więcej razy. 

Jakie plany ma nasz złoty medalista na kolejne tygodnie i miesiące? - W sierpniu są mistrzostwa Europy w Monachium, żeby w nich wystartować, trzeba wypełnić minimum wynoszące 8,10 m. Czas na to jest do 27 lipca, jest więc jeszcze sporo czasu. Miałem chęć już teraz powalczyć o to minimum, ale trzeba dmuchać na zimne, zniwelować ból pięty. Najbliższy start mam zaplanowany 16 czerwca w Kopenhadze, potem trochę odpuścimy i kolejny start będzie 4 lipca w Cork w Irlandii - podsumowuje Piotr Tarkowski, podopieczny trenera Tadeusza Makaruka.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama