Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 12:18
Reklama
Reklama

Studzianka: pokazali, jak się kiedyś wyglądały żniwa

Prezentacja „Jak nasi pradziadowie żniwowali” odbyła się w Muzeum Wsi Podlaskiej w Studziance. Wydarzenie zgromadziło sporo osób, w różnym wieku. Niektóre nigdy nie brały udziału w takich żniwach. Tym, bardziej, że dziś większość prac wykonują maszyny, a kiedyś robiła to ludzka ręka.
Studzianka: pokazali, jak się kiedyś wyglądały żniwa
Przypomniano jak wyglądało m.in. żęcie sierpem, koszenie kosą, podbieranie za kosą, robienie "powróseł", wiązanie snopków i ustawianie w dziesiątki

Autor: Janusz Mikołajczuk

W trakcie zaprezentowano m.in. żęcie sierpem, koszenie kosą, podbieranie za kosą, robienie powróseł, wiązanie snopków i ustawianie w dziesiątki. Do prac chętnie przyłączyli się goście, a na koniec wszyscy integrowali się na biesiadzie. 

– Była to prezentacja prac w polu, które udostępnił nam Mieczysław Józefaciuk, właściciel Muzeum Wsi Podlaskiej w Studziance. Dwie panie zgłosiły się do żęcia sierpem: Katarzyna Hołownia i Agnieszka Jaśkiewicz. Warto podkreślić, że nie brakowało też panów do koszenia zboża. Zebrani mogli również zobaczyć, jak ustawia się snopki w dziesiątki. Robiliśmy też wereję, czyli przystrojoną kępę nieskoszonego zboża.  Następnie obronowaliśmy pole, czyli „ciągnęliśmy pana, który zabrudził sobie spodnie” – opowiada prezes fundacji „Korzenie i skrzydła” Aniela Halczuk.  

– Naszym celem było pokazanie, jak dawniej wyglądały żniwa. Jednym z elementów było przygotowanie tzw. garści z najładniejszych kłosów, którą dawniej święcono, dekorowano i przechowywano za obrazem do następnego siewu. Garścią rozpoczynano kolejne sianie. A po koszeniu zawsze odbywał się posiłek u gospodarza. Po wręczeniu gospodarzowi tej garści zboża rozpoczynała się biesiada. Tak było też i w Studziance w minioną niedzielę – opowiada Aniela Halczuk. 

Wydarzenie zgromadziło sporo osób, w różnym wieku. Niektóre nigdy nie brały udziału w takich żniwach.

Uczestnicy biesiady śpiewali i tańczyli przy muzyce ludowej i biesiadnej. Jednocześnie mogli obejrzeć eksponaty, które znajdują się w zasobach Muzeum Wsi Podlaskiej w Studziance. – To urokliwe miejsce, w którym znajduje się dużo ciekawych eksponatów. Współpraca z panem Józefaciukiem przebiegła bardzo dobrze, z wójtem Jerzym Czyżewskim i Gminnym Ośrodkiem Kultury w Łomazach też. W organizację spotkania włączyły się też zespoły z Kostomłot, Lubenki, Studzianki i Koszoł. Zależy nam, aby zainteresowanie bogatym dziedzictwem narodowym nie przeminęło, aby młodzież bazując na nim, tworzyła coś nowego, aby odwiedzała takie miejsca jak Muzeum Wsi Podlaskiej w Studziance i inspirowała się nimi – podkreśla prezes fundacji. 
– Cenię nasze dziedzictwo narodowe, ale sytuacja nie pozwala mi na prowadzenie fundacji z takim zaangażowaniem jak bym chciała. Szukamy osób do zarządu oraz wolontariuszy, którzy chcieliby pomagać przy organizacji widowisk obrzędowych. Zapraszamy do współpracy, bo mamy w planach jeszcze dwie imprezy w ramach tego projektu – kończy Aniela Halczuk. 

Galerię z wydarzenia obejrzysz TUTAJ

CZYTAJ TEŻ: Paweł Łysańczuk w roli naczelnego Słowa. Tak pomagamy Paulince Tarasiuk!

CZYTAJ TAKŻE: Rośnie liczba zakażeń koronawirusem. Jesienią wrócą obostrzenia?

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama