Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:24
Reklama
Reklama
Reklama

Pożar lasu w Komarnem. Strażacy walczyli z ogniem kilka dni

Strażacy przez kilka dni walczyli z pożarem lasu w miejscowości Komarne w powiecie parczewskim. Płonęły uprawy leśne i nieużytki rolne, a w akcji gaśniczej wzięło udział ponad 80 strażaków. Konieczne było użycie samolotu gaśniczego. Aktualnie na miejscu trwa jeszcze dogaszanie, a strażacy przez kilka dni będą dozorować teren. Prawdopodobną przyczyną wybuchu ognia było podpalenie.
Pożar lasu w Komarnem. Strażacy walczyli z ogniem kilka dni
Strażacy przez kilka dni walczyli z pożarem lasu w miejscowości Komarne w powiecie parczewskim. W akcji wzięło już udział kilkudziesięciu strażaków

Autor: kpt. Krzysztof Fila

Źródło: KP PSP w Parczewie

Przez kilka dni strażacy z powiatu parczewskiego walczyli z pożarem lasu w miejscowości Komarne w gminie Parczew. Pierwsze zgłoszenie o pojawieniu się ognia wpłynęło 9 sierpnia o godzinie 13:14. Tego dnia na szczęście pożar udało się szybko opanować i spaliło się zaledwie 0,8 ha upraw leśnych i nieużytków rolnych – przekazuje kpt. Krzysztof Fila, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Parczewie.

CZYTAJ TEŻ: Policjanci z Parczewa przestrzegają seniorów przed oszustami

Kolejne zgłoszenie o pożarze straż otrzymała 10 sierpnia o 12:51. Tego dnia niestety silne podmuchy wiatru oraz utrudniony dojazd do miejsca pożaru, a także konieczność dowożenia wody z dużej odległości spowodowały szybsze rozprzestrzenianie się ognia. W rezultacie spłonęło około 8 ha młodnika i ściółki. Akcja była utrudniona, bo ten teren jest częściowo podmokły. Poza tym ciśnienie w dostępnej sieci wodociągowej było zbyt niskie, dlatego zadysponowana została na miejsce cysterna – informuje rzecznik parczewskiej straży. Ze względu na trudne warunki konieczne było również zadysponowanie samolotu gaśniczego „Dromader”, który zrobił trzy zrzuty wody na front pożaru.  Działania trwały do godziny 22:40. Łącznie działało 11 zastępów i 38 strażaków PSP i OSP, patrol policji oraz dwóch pracowników Nadleśnictwa Parczew.

PRZECZYTAJ: Kolejny samochód roztrzaskany na drzewie. Jedna osoba poszkodowana

Ze względu na suche, torfowe podłoże oraz wydobywający się z lasu dym, konieczne było podjęcie działań dogaszających również w czwartek. W piątek 12 sierpnia trwało dogaszanie. Łącznie przez kilka dni w działaniach gaśniczych wzięło udział 83 strażaków. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Spłonęło ok. 9 ha terenu.

Zdjęcia kpt. Krzysztof Fila:

Do gaszenia pożaru lasu konieczne było użycie samolotu gaśniczego
W akcji gaśniczej uczestniczyło kilkudziesięciu strażaków

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama