Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 12:03
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Nie żyje Królowa Elżbieta II

Królowa Elżbieta II zmarła dziś po południu w swojej letniej rezydencji Balmoral w Szkocji. Miała 96 lat. Zgodnie z linią sukcesji nowym królem Wielkiej Brytanii jest od dziś najstarszy syn królowej Karol, dotychczas zachowujący tytuł Księcia Walii.
Nie żyje Królowa Elżbieta II
Królowa Elżbieta II zmarła 8 września w swojej letniej rezydencji Balmoral w Szkocji. Miała 96 lat. Królem Wielkiej Brytanii został syn królowej, Karol.

Autor: Dawid Zmuda na podstawie zdjęć z Wikimedia

Królowa, pomimo przekazania kilka lat temu części swoich obowiązków księciu Karolowi, do ostatnich dni była aktywna. Jeszcze w tym tygodniu powierzyła Liz Truss misję tworzenia nowego rządu. Wcześniej, pomimo pogarszającej się kondycji, przyjmowała na audiencjach gości i uczestniczyła w spotkaniach online. Jej stan pogorszał się ze środy na czwartek, a rana odwoływano spotkania. Informację o złym stanie królowej potwierdzili w ciągu dnia królewscy lekarze.

Królowa siedmiu dekad

Elżbieta II swoje panowanie rozpoczęła w 1952 roku po śmierci swojego ojca, króla Jerzego VI. Koronowana w kolejnym roku, spędziła na tronie niemal siedemdziesiąt lat, co czyni ją najdłużej sprawującą swój urząd w historii Wielkiej Brytanii jako głowa państwa i Kościoła anglikańskiego.  

W czasie swoich rządów mianowała czternastu brytyjskich premierów (w tym dwukrotnie Harolda Wilsona). Jej pierwszym premierem był Winston Churchill, a zaledwie kilka dni temu powierzyła misję tworzenia rządu Liz Truss, drugiej kobiecie-premierze Wielkiej Brytanii (pierwszą była Margaret Thatcher, powołana na premiera również przez Elżbietę II). Poza nimi szefami rządów Jej Królewskiej Mości byli także premierzy państw The Commonwealth (wspólnoty państw niezależnych, pozostających jednak w unii z koroną brytyjską, np. Australia, Nowa Zelandia czy Kanada).

W 1996 roku odwiedziła Polskę na zaproszenie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Tradycyjnie nie angażowała się w codzienną politykę, nie wspierała aktywnie stron politycznych sporów, pozostawała jednak najważniejszą postacią brytyjskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej. Podróżowała po całym świecie jako następczyni tronu, a następnie jako królowa, a audiencja u niej była jednym z najważniejszych punktów każdej wizyty przywódców państw w Wielkiej Brytanii.

Jako głowa rodziny królewskiej była kilkukrotnie krytykowana przez media i opinię publiczną ze względu na kolejne skandale swoich dzieci i innych członków familii. Jeden z najgłębszych kryzysów związany był z brakiem spodziewanych przez Brytyjczyków reakcji na śmierć księżnej Diany w 1997 roku. Mimo to pozostawała jedną z najpopularniejszych i najbardziej szanowanych postaci przez cały okres swojego panowania.

Prywatnie i na ekranach

Prywatnie była wielbicielką koni, uznaną hodowczynią i uwielbiała wyścigi konne. W czasie II wojny światowej pracowała w armii m.in. jako mechanik samochodowy. Mimo ciągłej obecności w życiu publicznym nie udzielała wywiadów na temat życia prywatnego i ograniczała do minimum komentarze na temat kontrowersji i skandali związanych z życiem członków rodziny królewskiej. Na co dzień sprawowała urząd w Pałacu Buckingham w sercu Londynu, ale wiadomo też, że lubiła spędzać letnie miesiące na zamku w szkockim Balmoral. Jej prawdziwym domem był zamek Windsor, położony niedaleko Londynu, od nazwy którego przyjęła się nazwa rodu królewskiego.

Jej życie wielokrotnie było portretowane w biografiach i na ekranach. Największą popularność zyskał serial The Crown (Netflix), który przedstawia wybrane wątki jej życia i panowania. Dzięki niemu zainteresowanie historią brytyjskiej monarchini w ostatnich latach wzrosło również w młodym pokoleniu. Odwołania do panowania Elżbiety II pojawiały się także w muzyce rockowej, a hymn “God Save the Queen” był w skrajnie odmienny sposób interpretowany przez punkowy zespół Sex Pistol z jednej, a Queen z drugiej strony (w czasie złotego jubileuszu królowej Brian May zagrał hymn na gitarze eklektycznej z dachu pałacu Buckingham).

Sama królowa była pierwszą monarchinią obecną tak często w mediach, a jej coroczne życzenia bożonarodzeniowe nadawane przez telewizję stały się jednym z symboli tych świąt na wyspach brytyjskich.

W czasie izolacji społecznej z powodu pandemii COVID-19 zwróciła się do Brytyjczyków ze słynnym przesłaniem “We will meet again” (“Spotkamy się znów”), które okazało się jedną z najlepiej przyjętych reakcji głów państwa na ograniczenia wynikających z pandemii.

London Bridge is down

Zgodnie z protokołem królewskim już od lat sześćdziesiątych przygotowana jest procedura postępowania rodziny królewskiej, pracowników pałacu, służb, Kościoła i komunikacji z mediami. Po śmierci Elżbiety II jej prywatny sekretarz miał przekazać hasło "London Bridge is down" premier Wielkiej Brytanii. Następnie poinformowani zostali premierzy Wspólnoty Państw. Wiadomość do mediów została przekazana bezpośrednio BBC oraz brytyjskie Press Association, które przekazały oficjalne komunikaty opinii publicznej. W kolejnych dniach po śmierci monarchini na specjalnych posiedzeniach specjalny komitet przygotuje uroczystości pogrzebowe oraz pierwszy etap okresu przejściowego między zmarłą królową a następcą tronu.


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama