Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 12:18
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Mont Blanc nie był im straszny

Reprezentanci Klubu Biegacza Biała Biega z Białej Podlaskiej, Jerzy Wysokiński i Rafał Pajdosz, znaleźli się w elitarnym gronie zawodników, którzy ukończyli tegoroczny Ultra Trail du Mont Blanc (UTMB), czyli ultramaraton wokół najwyższego szczytu w Europie.
Mont Blanc nie był im straszny

Autor: Nadesłane

Główny wyścig wokół Mont Blanc to 169 kilometrów do pokonania i prawie 10 000 metrów przewyższenia. Wystartowało ponad 2500 biegaczy z całego świata. Już samo ukończenie zawodów było wielkim sukcesem. Świadczy o tym liczba biegaczy, którzy zawodów nie ukończyli – prawie 860 osób.

– Wystartowaliśmy we Francji w Chamonix i tam również była meta. Tym razem z naszego regionu we dwóch, bo w poprzednim roku w tym biegu uczestniczył też nasz kolega Paweł Pakuła, znany ultramaratończyk. Łącznie wyścig przebiegał przez trzy kraje: Francję, Włochy i Szwajcarię – relacjonuje Jerzy Wysokiński.

– To impreza o najwyższym prestiżu wśród biegaczy górskich – niesamowicie obsadzona i z bardzo trudną trasą z przewyższeniami do 10 tysięcy metrów. Trzeba mieć oczywiście odpowiedni sprzęt i ubiór. Dla osób niefunkcjonujących w górskich terenach trasy na dużych wysokościach są problemem i trzeba się zaaklimatyzować przed zawodami. Wielu zawodników schodzi nieraz z trasy z powodów oddechowych. Na metę wbiegaliśmy z biało-czerwoną flagą i biało-czerwonymi szalikami, a nasz finisz filmowała ekipa Canal Plus wraz ze znanym dziennikarzem tej stacji, Marcinem Rosłoniem, również ultramaratończykiem.

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia nr 38 z 19 września.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: WojtasTreść komentarza: W jego sytuacji pierwszy byś dzwonił na 997, jestem tego dziwnie pewny, pseudo-prawilniaku w śmierdzącym ortalionie.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 22:31Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: antykonfituraTreść komentarza: Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Sam pewnie biegasz strzelać z ucha do dzielnicowego i z "komediantem" makowca wp...lasz.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 13:39Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama