Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 maja 2024 22:27
Reklama
Reklama

Odszedł Stanisław Supeł – inżynier, aktywista i oddany mąż

Zmarł Stanisław Supeł założyciel i wieloletni prezes oraz kronikarz Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów oddziału w Białej Podlaskiej. Odszedł w wieku 93 lat, 14 listopada. Uroczystości pogrzebowe odbyły się najpierw w parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Białej Podlaskiej, a następnie na starym cmentarzu, gdzie został pochowany. Pożegnali go licznie zgromadzeni członkowie rodziny i przyjaciele. W czasie uroczystości pogrzebowej został odczytany wiersz, poświęcony Stanisławowi Supłowi, napisany przez Halinę Czarnacką.
Odszedł Stanisław Supeł – inżynier, aktywista i oddany mąż
Zmarł Stanisław Supeł założyciel i wieloletni prezes oraz kronikarz Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów oddziału w Białej Podlaskiej

Autor: nadesłane

– Stanisław Supeł miał piękne i barwne życie. Pochodził z Węgrowa, a przez pięćdziesiąt lat był mieszkańcem Białej Podlaskiej. Przyjechał do miasta jako inżynier technologii drewna, był nauczycielem zawodu w szkole zawodowej, pracował w Inspekcji Pracy, działał w związkach zawodowych, stworzył oddział w Białej Podlaskiej Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. Jak przychodził na spotkania integracyjne, to zamiast przynosić czekoladki czy kwiaty, to przynosił na tę okazję napisany wiersz, więc też go pożegnaliśmy wierszem, który następnie trafił do rodzinnego albumu – mówi Maria Skonieczna prezes Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. Dodaje, że Stanisław Supeł był dobrym, szlachetnym, szarmanckim mężczyzną, który miał swoje wartości, którym był wierny.

CZYTAJ TEŻ: Odrestaurowali zabytkowe nagrobki na cmentarzu w Białej Podlaskiej

Krystyna Supeł żona Stanisława przypomina, że mąż pracował w Bialskiej Fabryce Mebli przez wiele lat, a następnie w Inspekcji Pracy, był też zatrudniony przez dziesięć lat jako nauczyciel w szkole zawodowej.

 – Jeżeli go o coś poprosiłam, czy też rodzina czy przyjaciele to nie było możliwości, by odmówił pomocy. Starał się spełniać życzenia bliskich. Miał dobre serce i przez całe życie był aktywistą. Nie kłóciliśmy się, a jedynie sprzeczaliśmy, był bardzo dobrym mężem, więc szybko dochodziliśmy do porozumienia – stwierdza. Małżeństwo ma pięcioro dzieci, dwanaścioro wnuków i ośmioro prawnuków.

Iwona Kochan jest opiekunem klubu seniora „Wola”, do którego Stanisław Supeł uczęszczał przez wiele lat. – Stanisław Supeł organizował różne akcje na rzecz seniorów. Chętnie opowiadał na spotkaniach o swojej rodzinie i działalności na rzecz Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. Przynosił swoje zdjęcia i wiersze, które były odczytywane w czasie zajęć z seniorami. Zapamiętam go jako osobę bardzo aktywną i towarzyską. Był ciepły, serdeczny, był duszą towarzystwa – przekazuje Iwona Kochan z Bialskiego Centrum Kultury. 

PRZECZYTAJ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
N.J. 20.11.2022 20:06
Cała prawda byl oddanym mężem, wspaniałym ojcem, cudownym dziadkiem i pradziadkiem. Do znajomych był zawsze uśmiechnięty i życzliwy. Z uśmiechem będę wspominać jak nazywał mnie Eulalią albo Eufemią. Niech spoczywa w pokoju.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama