Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:31
Reklama
Reklama

Samochody niczym domino, uderzały w siebie jeden po drugim

Dwie osoby z obrażeniami ciała i cztery uszkodzone pojazdy. To skutki groźnie wyglądającego zdarzenia, do jakiego doszło wczoraj na drodze krajowej nr 63. 24-letni sprawca „stłuczki” został ukarany mandatem, a jego konto zasiliły punkty karne.
Samochody niczym domino, uderzały w siebie jeden po drugim
Do zderzenia 4 samochodów doszło 15 lutego na drodze krajowej 63. Oprócz uszkodzonych aut kierowcy powrócą z lekkimi obrażeniami ciała

Źródło: KPP Łuków

Zdarzenie miało miejsce 15 lutego po godzinie 15.30 na drodze krajowej numer 63. Według ustaleń łukowskiej policji wynika, że sprawdzą zagrożenia na drodze był kierujący samochodem marki Fiat Ducato 24-latek z gminy Liw, który uderzył w tył jadącego przed nim samochodu marki Seat Inca kierowanego przez 26-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej.

CZYTAJ TEŻ: Podlasie wierszem malowane. Biblioteka zaprasza do udziału w konkursie poetyckim

Niefortunne wydarzenie nie skończyło się jednak na stłuczce 2 samochodów, gdyż po kolizji, seat uderzył w poruszający się przed nim samochód marki Renault Captur, którym kierowała 40-letnia łukowianka, co spowodowało, że zjechała na lewą stronę, gdzie zderzyła się z jadącą z przeciwka toyotą corolla, którą kierował 51-latek z Łukowa. 

Skutek serii zderzeń mających miejsce na krajowej 63 Fot. KPP Łuków

Na wskutek serii „stłuczek” kierowcy fiata i seata doznali obrażeń ciała, na szczęście okazało się, że urazy, jakich doznali nie zagrażają ich życiu i zdrowiu.

PRZECZYTAJ:

-Mundurowi ustalili, że sprawcą kolizji jest kierujący autem marki Fiat Ducato 24-latek, który w trakcie jazdy jechał zbyt blisko poprzedzającego go pojazdu i nie zdążył wyhamować, gdy ten zmniejszył swoją prędkość. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, którego następstwem były niegroźne urazy innego kierującego, policjanci ukarali młodego kierowcę mandatem w wysokości 1500 złotych. Dodatkowo na jego konto „wpłynęło” 12 punktów – informuje spirant sztabowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie Marcin Józwik.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama