Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 16:11
Reklama
Reklama
Reklama

INTERWENCJA: Wyrzucił śmieci do lasu, a w nich dokumenty ze swoimi danymi

Do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik, który poinformował o dzikim wysypisku śmieci na terenie Sławacinka Starego. W stercie odpadów budowlanych sprawca zostawił… dokumenty ze swoimi danymi. Sprawą zajęły się odpowiednie instytucje, a sprawca został już ukarany wysokim mandatem.
INTERWENCJA: Wyrzucił śmieci do lasu, a w nich dokumenty ze swoimi danymi
W stercie odpadów budowlanych w lesie w Sławacinku Starym sprawca zostawił dokumenty ze swoimi danymi. Został już ukarany wysokim mandatem

Źródło: Nadesłane przez Czytelnika

Do redakcji Słowa Podlasia napisał Czytelnik, który poinformował o dzikim wysypisku śmieci na terenie Sławacinka Starego w gminie Biała Podlaska. 

– Chciałem zgłosić dzikie wysypisko odpadów budowlanych, sprawa świeża. W stercie śmieci znajdował się dokument. Zgłosiłem sprawę firmie i gminie Biała Podlaska, ale jedynie firma zareagowała, informując, po numerze zamówienia, swojego klienta, że taka sytuacja miała miejsce. Wysypisko zgłosiłem też na policję poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa – poinformował Czytelnik.

Porzucone odpady budowlane na terenie lasu w Sławacinku Starym (fot. Nadesłane)
Sprawca w odpadach pozostawił dokumenty ze swoimi danymi (fot. Nadesłane)

O sytuację zapytaliśmy urząd gminy Biała Podlaska. – Oczywiście sprawę znamy. Od razu, gdy otrzymaliśmy sygnał o tym wysypisku, wysłaliśmy odpowiednie pismo z informacją do właściciela działki, w tym przypadku Nadleśnictwa Biała Podlaska, ponieważ działka znajduje się na terenie Lasów Państwowych. W tym wypadku to nadleśnictwo powinno podjąć dalsze czynności. Gmina nie sprząta dzikich wysypisk, my ze swojej strony wzywamy właściciela działki o to, by uprzątnął swój teren – informuje Arkadiusz Drąg, kierownik referatu rolnictwa i ochrony środowiska w gminie Biała Podlaska. Dodaje, że do gminy trafia wiele sygnałów od mieszkańców o dzikich wysypiskach śmieci i urząd zawsze na nie reaguje.

Z kolei nadleśniczy Nadleśnictwa Biała Podlaska informuje, że nadleśnictwo od razu zajęło się sprawą. 

– Dostaliśmy informację od gminy Biała Podlaska o tym zdarzeniu, ale my zareagowaliśmy jeszcze wcześniej niż otrzymaliśmy pismo z urzędu. Od razu udało nam się też ustalić sprawcę. Otrzymał on wysoki mandat. Dodatkowo oczywiście w takiej sytuacji musiał uprzątnąć teren, co, jak poinformowała mnie straż leśna, już zrobił – mówi nadleśniczy Tomasz Bylina.  

Sprawą zajęła się też policja. – Zgłoszenie, dotyczące zaśmiecania działki leśnej w miejscowości Sławacinek Stary otrzymaliśmy za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa w dniu 20 marca. Jeszcze tego samego dnia podjęliśmy czynności w tej sprawie i potwierdziliśmy zgłoszenie. Podczas prowadzonych czynności m.in. został zabezpieczony materiał dowodowy i wykonane oględziny miejsca zdarzenia. Obecnie ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia – przekazuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

W tej sprawie bialska komenda prowadzi czynności wyjaśniające w kierunku art. 162 §1 Kodeksu wykroczeń, który brzmi: “Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, odpady, złom lub padlinę niebędące odpadami lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 500 złotych”.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wykroczenie to podlega karze grzywny do 5 tysięcy złotych albo karze nagany. Sąd może orzec również nawiązkę do wysokości równej kosztom przywrócenia do stanu pierwotnego – dodaje rzeczniczka bialskiej komendy.  

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

[email protected] 01.04.2023 10:37
Skoro wyrzucił swoje dane więc je upublicznił , powinne być wszędzie podane z imienia i nazwiska

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama