„Historyczny przewodnik po południowym Podlasiu”

– Pomysł na książkę zrodził się kiedy znajoma, Alicja Dyrżałowska zasugerowała, że warto napisać o pomnikach, które powstały z mojej inicjatywy. Uznałem, że to za mało by wydać publikację, więc postanowiłem, że napiszę o wszystkich pomnikach, które znajdują się w powiecie bialskim – mówi Tadeusz Mikinnik. 

Przekazuje, że w wydaniu znalazło się 660 zdjęć i opisano 367 obiektów. W książce znajdują się też krótkie opisy pomników i tablic pamiątkowych. Autorzy czyli Tadeusz Mikinnik oraz fotograf Michał Leszczyński przejechali ponad 2000 km by książka była aktualna. W ten sposób powstał przewodnik po południowym Podlasiu. – Pomniki wyszukiwaliśmy z pomocą internetu, a także przy pomocy urzędów gminy – mówi Tadeusz Mikinnik. 

SPRAWDŹ: Świąteczne wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

Wyjaśnia, że prace trwały od czerwca. – Najtrudniejsze było zrobienie zdjęć, gdyż do danego obiektu trzeba było kilkukrotnie pojechać, bo nie zawsze sprzyjała pogoda. Zwłaszcza, że chcieliśmy by tablice były czytelne. W przypadku np. Miejsca Straceń nazwiska na fotografii nie są widoczne, więc umieściliśmy je obok w formie graficznej – wyjaśnia Tadeusz Mikinnik.

Przekazuje też, że swój album kieruje przede wszystkim do młodzieży. – Z przewodnikiem w ręku każdy nauczyciel może spokojnie poprowadzić lekcję historii – zauważa działacz. Album zakupiły już wybrane urzędu gmin, do nabycia publikacja będzie w Taniej Księgarni w Białej Podlaskiej. – Muzeum w Białymstoku zamówiło u mnie kilkanaście sztuk, chęć kupienia wyraziły też Straż Graniczna i inne służby. Planuję też dodruk, obecnie przewodnik został wydany nakładem ponad 100 sztuk – przekazuje Tadeusz Mikinnik. 

PRZECZYTAJ: Ostatnie pożegnanie Janusza Tarasiuka, wieloletniego redaktora Gońca Terespolskiego

Zaznacza, że jest dumny ze swojej pracy, a jego książka przedstawia tragiczną historię regionu. Gdyż na tablicach pamiątkowych wspominani są pomordowani przez Niemców czy Sowietów. 

Tadeusz Mikinnik pochodzi z Białej Podlaskiej, a wywodzi się ze starej szlacheckiej rodziny, która zamieszkiwała Wileńszczyznę. Wyniósł z niej przekonanie o poszanowaniu przeszłości i przodków. W związku z tym założył Grupę Opiekunów Miejsc Pamięci Narodowej, która zajmuje się opieką nad mogiłami żołnierzy, patriotów, powstańców oraz umieszczaniem w mieście tablic pamiątkowych. Tadeusz Mikinnik był sekretarzem Wojska Polskiego w WKU, kiedy wpadł na pomysł założenia Grupy Opiekunów Miejsc Pamięci Narodowej. W 2007 r. wspólnie z Bolesławem Ługowskim oraz Aleksandrem Kamińskim postanowili założyć organizację, która będzie opiekować się grobami żołnierzy, partyzantów i powstańców. Został odznaczony siedemnastoma medalami, w tym kilkoma medalami Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej oraz wieloma odznaczeniami, w tym Krzyżem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Otrzymał też złoty medal Za Obronność, którym został odznaczony podczas Święta Żołnierzy Wyklętych.

CZYTAJ TEŻ: 

• Kolizja na krajowej dwójce. 2 osoby w szpitalu
• Jeden pijany, drugi odurzony. Obaj byli poszukiwani
• Jest podejrzany o zgwałcenie 1,5-rocznej dziewczynki
• 100 000 złotych zostawił na drodze pod krzyżem. Dla kogo i po co?