LZS Sielczyk (Biała Podlaska) - Granica Terespol 4-1 (3:0)
Sielczyk: Dawid Chomiuk - Igor Rudzki (55 Robert Kulicki), Adrian Szydłowski, Łukasz Żurkowski, Cezary Rombek - Przemysław Skrodziuk, Piotr Maksymiuk, Michał Błędowski (90+ 3 Mirosław Stelmaszuk), Mateusz Dorosz (45 Michał Stelmaszuk), Paweł Zabielski - Marcel Kaździoł (60 Zbigniew Pastuszewski)
Bramki: Zabielski 35, Dorosz 40, Zabielski 45+1, Skrodziuk 76 - Demczuk 70
Mecz gospodarze rozpoczęli bardzo chaotycznie. W 12 minucie po błędzie technicznym, w którym pomógł stan murawy i zagraniu ręką Adriana Szydłowskiego, sędzia odgwizdał karnego. Na szczęście Sielczyka, zawodnik gości przestrzelił. Końcowa część pierwszej połowy to dominacja Sielczyka. W 35 minucie Michał Błędowski zagrał w boczną strefę do Pawła Zabielskiego, a ten uderzył po długim słupku zdobywając bramkę. Nie minęło pięć minut, a już gospodarze cieszyli się z drugiej bramki. Piotr Maksymiuk wycofał piłkę przed pole karne i gola zdobył Mateusz Dorosz. Był to piękny strzał pod poprzeczkę z 25 metrów.
Na zryw przed przerwą meczu, zdecydował się jeszcze Zabielski i będąc dwadzieścia metrów od bramki, zdecydował się na strzał z dystansu i podwyższył wynik spotkania na 3-0.
Po przerwie ewidentnie spadło tempo spotkania, ponieważ Granica nie była w stanie nawiązać walki w meczu wyjazdowym. Gospodarze prowadzili grę, ale marnowali okazje do strzelania kolejnych bramek raz za razem. Jedna z nielicznych kontr gości, znów zamieniła się na rzut karny. W polu karnym zawodnika gości faulował Robert Kulicki, a rzut karny za faul na koledze wykorzystał Damian Demczuk, zdobywając tym samym honorowego gola dla przyjezdnych.
W ostatnim kwadransie Paweł Zabielski zdecydował się na indywidualny rajd i przedryblował jeszcze dwóch zawodników, następnie został sfaulowany w polu karnym. Stały fragment gry z jedenastu metrów, wykorzystał Przemysław Skrodziuk.
- Pierwsza połowa była bardzo chaotyczna w naszym wykonaniu. Niestety w pierwszych minutach dostosowaliśmy się do gry przeciwnika, natomiast stworzyliśmy sobie kilka sytuacji i je wykorzystaliśmy. Druga połowa była całkowicie odmienna. Tworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji stuprocentowych, ale nie potrafiliśmy ich zamienić na bramki. Niestety to już kolejny mecz w którym powinniśmy strzelić przynajmniej kilka bramek więcej. Cieszymy się z trzech punktów i za tydzień wyjeżdżamy do Kobylan, aby zagrać z tamtejszą Twierdzą - kończy Bartłomiej Pastuszewski.



![Biała Podlaska. Odeszli do wieczności [07-12-2025] Biała Podlaska. Odeszli do wieczności [07-12-2025]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/sm-4x3-biala-podlaska-odeszli-do-wiecznosci-07-12-2025-1765104895.jpg)







![Uciekł z miejsca wypadku. Był pod wpływem alkoholu [FILM] Uciekł z miejsca wypadku. Był pod wpływem alkoholu [FILM]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/sm-4x3-powiat-parczewski-uciekl-z-miejsca-wypadku-film-1764927568.jpg)






Napisz komentarz
Komentarze