Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 maja 2024 15:00
Reklama
Reklama

W sobotę pogrzeb 8-letniego Kamila. Ojczym będzie oskarżony o zabójstwo

Maltretowany przez ojczyma chłopiec zostanie pochowany na cmentarzu w Częstochowie. Dziecko zmarło w poniedziałek w szpitalu.
W sobotę pogrzeb 8-letniego Kamila. Ojczym będzie oskarżony o zabójstwo
27-letniemu Dawidowi B., ojczymowi chłopca, prokurator zarzucił, że usiłował pozbawić życia swojego pasierba, polewając go wrzątkiem i umieszczając na rozgrzanym piecu węglowym

Źródło: Pomagam.pl

Ta śmierć wstrząsnęła wszystkimi. W poniedziałek odszedł 8-letni Kamil, o którego życie lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II walczyli przez 35 dni.

„Kamilek przez cały pobyt w szpitalu był głęboko nieprzytomny. Nie miał świadomości, gdzie jest, ani co go spotkało. Ani przez chwilę nie cierpiał” – poinformował w poniedziałek szpital.

I dodał, że chłopiec cały czas był pod opieką specjalistów i korzystał z najnowszych metod leczenia. 

„Dziękujemy też wszystkim tym osobom, które tak bardzo przejęły się losem chłopca. Wspólnie z Państwem, jako personel szpitala, dzielimy dziś wielki smutek z powodu odejścia Kamilka” – napisali lekarze.

Okrucieństwo bez granic

Takich osób było wiele. Ala na pewno nie ma wśród nich najbliższej rodziny. Chłopiec nie żyje przez ojczyma, który go maltretował. Sprawa wyszła na jaw dzięki biologicznemu ojcu Kamila. Kiedy zobaczył, co się dzieje z dzieckiem, wezwał służby. A dziecko było bite, przypalane papierosami, polewane wrzątkiem. 

SPRAWDŹ: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

27-letniemu Dawidowi B., ojczymowi chłopca, prokurator zarzucił, że usiłował pozbawić życia swojego pasierba, polewając go wrzątkiem i umieszczając na rozgrzanym piecu węglowym. Być może po śmierci Kamila zarzuty zostaną zmienione: Nie żyje 8-letni Kamilek z Częstochowy, ofiara brutalnego ojczyma

Matka chłopca, Magdalena B., jest na razie podejrzana o narażanie swego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, a także udzielenia pomocnictwa mężowi w znęcaniu się nad chłopcem. Zarzuty przedstawiono także siostrze matki i wujkowi chłopca. Wszyscy mieszkali w jednym domu.

Najsurowsza kara

Na śmierć 8-latka ostro zareagował prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który domaga się zaostrzenia kary dla sprawcy.  

„Nie ma słów, które oddadzą ogrom tragedii 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Nie ma też w Polsce adekwatnej kary za tę potworną zbrodnię. Poleciłem zmianę oceny zarzucanego sprawcy czynu, z usiłowania zabójstwa na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Za tak bestialską zbrodnię na bezbronnym dziecku powinna zapaść najsurowsza kara. Niestety, w Polsce mamy tylko dożywocie…” – napisał na Twitterze. 

PRZECZYTAJ: Brutalne pobicie w Białej Podlaskiej. Sprawcom grozi do 10 lat więzienia

A na konferencji prasowej dodał, że „będziemy dążyć do najsurowszego wymiaru kary dla sprawcy oraz surowego ukarania wszystkich, którzy mieli świadomość nieprawidłowości, patologicznych zachowań, nie reagowali tak, jak zareagować powinni”. 

Pogrzeb

Kamil zostanie pochowany w sobotę 13 maja na cmentarzu w Częstochowie. Wspierający dziecko chcą sami sfinansować pogrzeb. W ciągu kilkunastu godzin od uruchomienia internetowej zbiórki zgromadzono ponad 10 tys. zł.

„Choć Twoje krótkie życie było pełne cierpienia i smutku, próbowałeś wydobyć z niego odrobinę szczęścia i momenty, w których była Twoja dziecięca radość. Twoja walka była długa i ciężka. Niejeden dorosły człowiek nie dałby rady. Ty walczyłeś do samego końca” – czytamy na stronie zbiórki.

„Dla Kamilka przynieście kolorowe baloniki z helem, które wspólnie puścimy w niebo, oraz misie, które Kamilek kochał, aby mu je położyć na grobie” – apelują z kolei autorzy wpisu na Facebooku.

Zbiórka

Wcześniej na leczenie i rehabilitację Kamila zebrano ponad 638 tysięcy złotych. Serwis Pomagam.pl objął akurat tę zbiórkę szczególnym patronatem. To też miała być gwarancja, że pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc chłopcu. Tak się już nie stanie.

ZOBACZ: Kobieta i mężczyzna podejrzani o śmiertelne pobicie znajomego [WIDEO]

„W związku z informacją o śmierci Kamilka serwis Pomagam.pl zlecił zwrot wszelkich wpłat przekazanych na tę zbiórkę. Każdy darczyńca otrzyma informację o zwróconych środkach drogą mailową. Dziękujemy wszystkim za okazane wsparcie!” – podał serwis.

Matka pisze do sądu

Tymczasem matka chłopca napisała do Sądu Rodzinnego w Częstochowie. Aresztowana kobieta pisze, że tęskni za swoimi innymi dziećmi i chce je zobaczyć. 

Sąd jednak wydał postanowienie zakazujące kobiecie kontaktowania się z dziećmi na czas prowadzonego postępowania.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Zbulwersowany 12.05.2023 10:13
Jestem normalnym człowiekiem, nie burakiem, nie profesorem....takich patologii jest więcej. Nie pojmuję takich matek, takich ojczymów, to mieści się w ramach mojego postrzegania świata...ta sytuacja sprawia, że mógłbym być katem tego kto temu dziecku zgotował taki los i nie drgnęłaby mi powieka. Oddałbym mu takie samo cierpienie jakie on dał temu chłopcu, umierałby bardzo długo

gvd 11.05.2023 03:07
Gdzie była szkoła pedagog i wychowawca ?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama