Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:27
Reklama
Reklama
Reklama

Mariusz Lichota: Powtórzyliśmy sukces z poprzedniego sezonu

Z osiągniętego wyniku zadowolony jest prezes klubu Mariusz Lichota. – Powtórzyliśmy sukces z poprzedniego sezonu, w którym również zdobyliśmy brązowy medal. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy trenerów Marcina Stefańca i Sławomira Bodasińskiego w rozgrywkach 2022/2023 Ligi Centralnej.
  • Źródło: Słowo Podlasia
Mariusz Lichota: Powtórzyliśmy sukces z poprzedniego sezonu
– Powtórzyliśmy sukces z poprzedniego sezonu, w którym również zdobyliśmy brązowy medal

Autor: Piotr Pyrkosz

Duet trenerski Marcin Stefaniec - Sławomir Bodasiński potrafił wydobyć ze szczypiornistów AZS AWF Biała Podlaska to, co najlepsze, na ligowych parkietach. To jedyny zespół akademicki, który odnosi takie sukcesy na arenie krajowej. Nie byłoby tego brązu bez finansowego wsparcia prezydenta Białej Podlaskiej Michała Litwniuka, w kwocie 300 tysięcy złotych na sezon. Chciałbym także powiedzieć kilka słów o rektorze Jerzym Sadowskim, bo studenci z jego inicjatywy otrzymują stypendia, które są częścią finansowania kontraktów zawodniczych. Rola tych dwóch postaci jest ważna w kontekście funkcjonowania naszego lokalnego zespołu. Rozwijamy się dalej jako klub akademicki z naprawdę dużym potencjałem - mówi Mariusz Lichota, prezes klubu. 

Żegnają się z klubem

Leon Łazarczyk ma już podpisaną umowę z MMTS Kwidzyn, natomiast Patryk Niedzielenko i Norbert Maksymczuk kończą przygodę z naszym klubem, ale są w trakcie rozmów z innymi klubami. Emil Wiejak po okresie wypożyczenia wraca do Puław. – W Białej Podlaskiej, w barwach AWF spędziłem dwa wspaniałe sezony. Nie mogę określić, w jakim klubie będę kontynuował grę w piłkę ręczną. Nie będą to Azoty Puławy, ale chcę się dalej rozwijać – mówi Emil Wiejak.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

E. Kopacz 23.05.2023 14:21
Piękna robota Panie Prezesie, i to nie okazjonalna, ale przez wiele lat, najwyższy szacunek. Gdyby tak jeszcze kopana na podobny poziom weszła...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama