Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:51
Reklama
Reklama
Reklama

Przejechała na czerwonym i stwarzała zagrożenie. Miała 2,5 promila!

Bialska policja zatrzymała 38-latkę. Kobieta, jadąc samochodem osobowym, stwarzała zagrożenie na drodze m.in. przejeżdżając na czerwonym świetle. Okazało się, że jest pijana. Miała 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Przejechała na czerwonym i stwarzała zagrożenie. Miała 2,5 promila!
38-latka stwarzała zagrożenie na drodze m.in. przejeżdżając na czerwonym świetle. Okazało się, że jest pijana. Miała 2,5 promila alkoholu w organizmie

Źródło: KMP w Białej Podlaskiej

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 3 lipca po godzinie 20:30 na terenie Białej Podlaskiej. 

Dyżurny bialskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że kierująca osobowym audi stwarza zagrożenie zarówno sobie jak też innym uczestnikom ruchu drogowego. Kobieta popełniała kolejne wykroczenia m.in. przejeżdżając na czerwonym świetle. 

Na ulicy Kąpielowej kobieta  zatrzymała się, usiłując zaparkować. Zgłaszająca, jadąca z drugim świadkiem zdarzenia, na bieżąco informowała służby, oczekując jednocześnie na przyjazd policjantów. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariuszy i badaniu trzeźwości kobiety kierującej audi, okazało się że ma ona 2,5 promila alkoholu w organizmie – przekazuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Za kierownicą audi siedziała 38-latka. Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności zdarzenia.

PRZECZYTAJ:

Rzeczniczka bialskiej komendy przypomina, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności. Niezależnie od orzeczonej kary nieodpowiedzialnej kierującej grozi wysoka grzywna. 

Dziękujemy również zgłaszającym za ich obywatelską postawę. Informacja pomogła wyeliminować z ruchu kierowcę, stanowiącego śmiertelne zagrożenie zarówno dla siebie jak też innych uczestników ruchu drogowego. Taka obywatelska postawa powinna być przykładem dla innych, bo właśnie w ten sposób, razem dbamy o wspólne bezpieczeństwo – podkreśla komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama