Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:04
Reklama
Reklama
Reklama

Śmierć na drodze! 21-latek uderzył w drzewo i wypadł z auta

21-latek na prostym odcinku zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Niestety, nie miał zapiętych pasów i po zderzeniu wypadł z auta. Poniósł śmierć na miejscu.
Śmierć na drodze! 21-latek uderzył w drzewo i wypadł z auta
21-latek na prostym odcinku zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Niestety, nie miał zapiętych pasów i po zderzeniu wypadł z auta. Poniósł śmierć na miejscu

Źródło: KWP w Lublinie

Do wypadku doszło w niedzielę (24 września)  przed godziną 5 w miejscowości Ułęż, w pow. ryckim, na drodze powiatowej. 

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów z Komendy Powiatowej w Rykach, kierujący oplem z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i wjechał w drzewo. 21 latek podróżował sam. Niestety, młody mężczyzna zginął na miejscu zdarzenia. 

- Jego ciało zostało odnalezione poza samochodem. 21-latek nie miał zapiętych pasów i po zderzeniu wypadł z auta przez szybę. Wyjaśniamy okoliczności wypadku i apelujemy o ostrożność na drodze – informuje nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie

fot. KWP Lublin

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ttt 05.11.2023 08:34
Komentarze są posrane zginą człowiek a te pierdziela głupoty nie znając wszystkich faktów. A pytanko wszyscy jeździcie zgodnie z przepisami wszyscy święci ?

ŁUN jechał wolno 25.09.2023 14:42
To nie prawda co tu piszą. To był bardzo doświadczony kierowca . ŁUN zawsze zgodnie z przepisami jeździł. Podczas tego wypadku ŁUN też jechał bardzo wolno i ŁUN miał zapięte pasy.A ŁUN dlatego wypadł z auta bo pasy były sparciałe i pękły. ŁUN też jechał zgodnie z przepisami max 60 km na godzinę. A samochód tak rozwalony bo był pewnie ze trzech opli spawany.

HEJ 25.09.2023 14:27
Dobrze że osób postronnych nie pozabijał swoją szaleńczą jazdą. Czortopchajka porządnie rozbita. Ale proszę nie nie martwić, wyklepią rozbitego ramola gdzieś u Cześka w stodole na klepisku. Wyklepią gruchota, poszpachlują, pomalują i ......za tydzień ten rozbity grat będzie stał na Otomoto jako "Okazja " "Igła" "Nie bity " ........... Hej!!!!!!!

Van Van Van 25.09.2023 13:47
Po zniszczeniach auta widać, że prędkość musiała być zawrotna. Musiał jechać bardzo szybko gdzieś w granicach 50-60 km/h skoro tak rozwalił siepa. Gdyby jechał wolniej gdzieś w granicach 15-20 km /h to by pewnie przeżył wypadek.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama