Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:30
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Poczuj się jak ratownik medyczny! Stacja zaprasza do siebie dzieci i młodzież

Praca ratownika medycznego to nie tylko zawód, ale przede wszystkim pasja. I to starają się od lat przekazać ratownicy dzieciom i młodzieży. Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej zaprasza najmłodszych do wizyt i poznania obejrzenia stacji "od kuchni".
Poczuj się jak ratownik medyczny! Stacja zaprasza do siebie dzieci i młodzież
Praca ratownika medycznego to nie tylko zawód, ale przede wszystkim pasja. I to starają się przekazać ratownicy dzieciom i młodzieży

Autor: Justyna Lesiuk-Klujewska

Źródło: Słowo Podlasia

Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej przede wszystkim  pomaga w ratowaniu życia i zdrowia mieszkańców regionu. Ale to nie wszystko. Jego misją jest również edukowanie młodego pokolenia i pokazywanie, na czym polega praca ratowników medycznych. Dlatego stacja zaprasza do siebie grupy dzieci i młodzieży na spotkania pokazujące, na czym polega praca ratownika medycznego.

Zobaczyły ambulans od środka

W piątek, 20 października z ratownikami spotkało się dwanaścioro 5 i 6-latków z Samorządowego Przedszkola nr 15 w Białej Podlaskiej. Dzieci przyszły z nauczycielkami Agatą Łukaszuk i Moniką Mikołajczuk, w ramach preorientacji zawodowej.  

Ratownicy oswajają maluchy z noszami, kołnierzami i innymi sprzętami, aby w razie potrzeby wiedziały, na czym polega akcja ratunkowa, a jednocześnie się nie bały, kiedy do domu lub do wypadku przyjadą ratownicy medyczni. Fot. Justyna Lesiuk-Klujewska

Maluchy, pod okiem ratowników Szczepana Łochiny i Jacka Sieńczyka, obejrzały wyposażenie ambulansu. Mogły wejść do środka pojazdu, zobaczyć i dotknąć poszczególne sprzęty, a także położyć się na nosze.

 – W ten sposób oswajamy maluchy z noszami, kołnierzami i innymi sprzętami, aby w razie potrzeby wiedziały, na czym polega akcja ratunkowa, a jednocześnie się nie bały, kiedy do domu lub do wypadku przyjadą ratownicy medyczni – tłumaczy Szczepan Łochina.

Ratownicy odpowiadali na liczne pytania przedszkolaków i opowiadali, jak ich wygląda dzień, jak pomóc choremu i do czego służą poszczególne sprzęty. Największe emocje wśród maluchów wzbudziła możliwość użycia sygnałów dźwiękowych w karetce.

Edukuje i promuje zdrowie
 

– Nasze pogotowie jest otwarte na przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych. Spotkania w szkołach są ważne i potrzebne, ale teraz proponujemy wizyty w naszej bialskiej stacji. Chętnie pokażemy, jak wygląda pogotowie, ambulans i opowiemy o zasadach pierwszej pomocy, o pracy ratowników medycznych na co dzień. Być może zaszczepimy w młodym pokoleniu chęć kształcenia w kierunku ratownictwa medycznego oraz pracy w naszej stacji pogotowia – mówi dyrektor Igor Dzikiewicz.

Dodaje, że tymi spotkaniami realizuje działania mające na celu edukowanie i promowanie zdrowia wśród mieszkańców regionu. Aby móc odwiedzić Stację Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej, wystarczy skontaktować się ze stacją telefonicznie i umówić termin spotkania.

Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej zatrudnia 230 pracowników, z czego trzy czwarte to kadra medyczna. Pogotowie dysponuje 14 ambulansami i taką samą liczbę karetek ma w zapasie. Stacja działa na terenie powiatów parczewskiego, radzyńskiego, bialskiego. Otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Zdrowia na zakup dwóch nowych ambulansów za kwotę 1,2 mln zł. Oficjalne przekazanie czeków, na ręce dyrektora Igora Dzikiewicza, odbyło się podczas Dnia Ratownictwa Medycznego 17 października br. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama