Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:18
Reklama
Reklama

Zabójstwo 16-letniego Eryka w Zamościu. Przełom w sprawie

Daniel G., który został oskarżony o pobicie i zabójstwo 16-letniego Eryka, stanie przed sądem. Prokuratura Okręgowa w Zamościu zakończyła śledztwo. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Zamościu.
Zabójstwo 16-letniego Eryka w Zamościu. Przełom w sprawie
Danielowi G. grozi kara 25 lat pozbawienia wolności

Źródło: KMP Zamość, Kronika Tygodnia

16-letni Eryk Romanowski, uczeń Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 (Ekonomik) w Zamościu, zginął 28 lutego 2023 roku. Gdy wyszedł ze szkoły, został zaczepiony przez czwórkę rówieśników – Daniela G. (17l.), Arkadiusza P., (16 l.), Szymona J. (16 l.) i Gabrielę P. (16 l.). Doszło do bójki. Agresorzy Eryka nie mieli żadnych oporów, tym bardziej, że robili to w miejscu publicznym, tuż przy ulicy J. Piłsudskiego w Zamościu, w miejscu dobrze widocznym z przystanku czy okien pobliskich bloków. Mało tego – tuż pod kamerą Straży Miejskiej. Ten ostatni cios zadał chłopcu Daniel G. Kopnął Eryka z całej siły w głowę. Pokrzywdzony upadł, wtedy agresorzy zebrali się do ucieczki. Eryk skonał na ziemi.

Po kilku godzinach od tego zdarzenia policja zatrzymała podejrzanych. Przedstawiono im zarzuty. Śledztwo w sprawie brutalnego pobicia Eryka, które doprowadziło do jego śmierci, prowadziła Prokuratura Okręgowa w Zamościu.

Koniec śledztwa, akt oskarżenia trafił do sądu

W ubiegłym tygodniu Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do Sądu Okręgowego w Zamościu akt oskarżenia przeciwko Danielowi G. 
Z ustaleń śledztwa wynika, że 17-latek w dniu 28 lutego 2023 r. „działając wspólnie i w porozumieniu z ustalonymi dwoma nieletnimi sprawcami wziął udział w pobiciu 16-letniego pokrzywdzonego, wielokrotnie kopiąc go sportowym obuwiem i uderzając pięściami po głowie i całym ciele, (…) przy czym działał publicznie i z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego”. 

Zamojska prokuratura podaje, że "dowody zebrane w sprawie jednoznacznie wskazują, że po dokonaniu pobicia, oskarżony przewidując możliwość pozbawienia życia pokrzywdzonego i godząc się na to, podbiegł do podnoszącego się po pobiciu 16-latka i z rozbiegu kopnął go w twarz, w wyniku czego doprowadził u niego do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej na skutek odruchowego zatrzymania krążenia, związanego z obrażeniami okolic wstrząsorodnych głowy i twarzy, przy jednoczesnym oddziaływaniu sił dystrakcyjnych na górny odcinek rdzenia kręgowego, gdzie zlokalizowane są ośrodki krążenia i oddychania, będących wynikiem gwałtownego przeprostu szyi w następstwie wysokoenergetycznego urazu twarzoczaszki, czym doprowadził do jego śmierci". W związku z czym został oskarżony o zabójstwo.

Daniel G. wiedział, co robi

Prokurator Anna Rębacz informowała już, że z opinii biegłych psychiatrów i psychologa wynika, że oskarżony w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów był zdrowy psychicznie i miał zachowaną zdolność do rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem.

 – Aktualny stan zdrowia oskarżonego jest dobry i może on brać udział w postępowaniu karnym. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Daniel G. przyznał się jedynie do pobicia małoletniego, nie przyznał się natomiast do jego zabójstwa. Wobec oskarżonego nadal stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – mówi Anna Rębacz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Za zarzucane czyny Danielowi G. grozi kara 25 lat pozbawienia wolności.

 – Z uwagi na fakt, że czyny karalne nieletnich sprawców pozostają w ścisłym związku z czynami oskarżonego Daniela G., prokurator objął je przedmiotowym aktem oskarżenia, celem łącznego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Zamościu. Dwóm nieletnim sprawcom zarzucono udział w pobiciu pokrzywdzonego, z kolei nieletniej zarzucono pomocnictwo, polegające na poinformowaniu pozostałych sprawców, o której godzinie pokrzywdzony kończy lekcje i wskazaniu go im wśród uczniów wychodzących ze szkoły – podaje prokurator.

Nieletni sprawcy obecnie przebywają na wolności. Sąd zastosował wobec nich środek tymczasowy w postaci tymczasowego nadzoru kuratora sądowego. Za zarzucane czyny grożą im środki wychowawcze, lecznicze lub poprawcze przewidziane dla nieletnich.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama