Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:37
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Biała Podlaska: Straciła dorobek życia w pożarze, który wybuchł w nocy

Doszczętnie spalił się dom należący do Doroty Wilk. Kobieta nie ucierpiała, bo z palącego się budynku pomógł wydostać się jej sąsiad, ale straty są ogromne. Oszacowano je na ok. 300 tys. zł. Domu nie da się już wyremontować, jest w opłakanym stanie.
Biała Podlaska: Straciła dorobek życia w pożarze, który wybuchł w nocy
Doszczętnie spalił się dom należący do Doroty Wilk. Kobieta nie ucierpiała na zdrowiu, bo z palącego się budynku pomógł wydostać się jej sąsiad, ale straty są ogromne. Oszacowano je na ok. 300 tys. zł. Domu nie da się już wyremontować, jest w opłakanym stanie

Autor: archiwum Roberta Wilka

- W domu naszej mamy Doroty Wilk doszło do groźnego pożaru. Dzięki interwencji sąsiada mamie udało się w porę opuścić płonący budynek i nie ucierpiała na zdrowiu. Jednak po jej obecnym życiu pozostały tylko zgliszcza - mówi Robert Wilk.

Dodaje, że do zdarzenia doszło w nocy z 5 na 6 grudnia 2023 roku w Białej Podlaskiej. 

- Zniszczenia wyrządzone przez ogień są tak ogromne, że budynek nie nadaje się do odbudowy. W ciągu jednej nocy kobieta straciła dach nad głową oraz wszystko, co miała w posiadaniu. Straty oszacowano na ponad 300 tys. złotych - przekazuje syn poszkodowanej.

Podkreśla, że rodzina zrobi wszystko, co będzie w jej mocy, by pomóc mamie stanąć na nogi, ale każda dodatkowa pomoc będzie na wagę złota. - Dlatego zdecydowaliśmy się utworzyć zbiórkę. Naszym celem jest wybudowanie małego domu dla mamy, która całym sercem pragnie móc wrócić do miejsca, w którym spędziła połowę swojego życia. Wiemy, że będzie to długi i trudny proces, jednak mamy nadzieję, że znajdą się osoby, które zechcą przyłożyć do jego osiągnięcia pomocną dłoń - podkreśla Robert Wilk.

Jakie były okoliczności zdarzenia? 

- Sąsiad wstawał przed godz. 3.00. Usłyszał, że psy głośno szczekają, więc wyszedł zobaczyć, co się stało. Wówczas zobaczył palący się dom mamy. Zaczął stukać w drzwi, wtedy obudził moją mamę, która wyszła z budynku o własnych siłach. Nie była świadoma, że dom się pali, spała. Po wizycie sąsiada wzięła kurtkę i wyszła na zewnątrz, gdyż dach był już w płomieniach i nie było czasu na ratowanie dobytku - mówi Robert Wilk. 

Przyznaje, że za zebraną kwotę nie uda się wybudować domu. Jednak, zbiórka ma też inny cel. - Mamie to bardzo pomaga. Widzi, że bardzo wiele osób zaangażowało się w zbiórkę. Dzięki temu czuje się znacznie lepiej niż w dniu, po pożarze. Nie sądziła, że tyle osób okaże pomoc, nawet drobną, ale liczy się gest - zaznacza Robert Wilk. 

Dodaje, że jeżeli uda się zebrać odpowiednią kwotę i pomogą dzieci Doroty Wilk, może uda się postawić niewielki domek, by kobieta miała swoje miejsce na ziemi. 

- Dowódca straży pożarnej twierdził, że pożar wybuchł dwa lub trzy metry od komina, więc wykluczył jego nieszczelność. Mama podkładała do pieca o godz. 19.00 po raz ostatni. A pożar wybuchł ok. godz. 3 rano. Bardzo prawdopodobne jest zwarcie instalacji elektrycznej, ale jaka była przyczyna na ten moment nikt tego nie wie - stwierdza Robert Wilk. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama