Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:43
Reklama
Reklama
Reklama

Auto dachowało, 24-latka trafiła do szpitala

W czwartek 14 grudnia, w miejscowości Tuczna, kierująca volkswagenem 24-latka straciła panowanie nad autem. Zjechała na pobocze i do pobliskiego rowu, gdzie auto dachowało. Kobieta prawdopodobnie nie dostosowała prędkości do warunków drogowych. Z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Auto dachowało, 24-latka trafiła do szpitala
14 grudnia, w miejscowości Tuczna kierująca volkswagenem 24-latka straciła panowanie nad autem. Kobieta nie dostosowała prędkości do warunków drogowych.

Autor: KMP Biała Podlaska

Jak informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, do zdarzenia doszło 14 grudnia rano w miejscowości Tuczna. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca volkswagenem 24-latka straciła panowanie nad pojazdem. Samochód wpadł w poślizg, w wyniku czego kobieta zjechała na prawe pobocze i do przydrożnego rowu, gdzie auto dachowało. Prawdopodobną przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze - przekazuje oficer prasowy. Dodaje, że kierująca osobówką była trzeźwa. W wyniku zdarzenia doznała obrażeń ciała i trafiła do szpitala.

 - Ustalamy wszystkie okoliczności i apelujemy o ostrożną i bezpieczną jazdę. Zima jest okresem szczególnie trudnym dla kierowców. Warunki atmosferyczne powodują, że nawierzchnia jest śliska, co wymaga wzmożonej ostrożności. W takiej sytuacji łatwo wpaść w poślizg, bo droga hamowania się wydłuża, przez co nie zawszę w porę jesteśmy w stanie zareagować. Dlatego warto zdjąć nogę z gazu i wziąć pod uwagę swoje bezpieczeństwo i innych - apeluje Barbara Salczyńska-Pyrchla.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama